Reklama

Czarna Madonna w Ostaszkowie

Początek Polsko-Rosyjskiego pojednania? Prawosławni mnisi modlą się za oficerów pomordowanych przez NKWD

Aktualizacja: 23.09.2009 07:58 Publikacja: 23.09.2009 02:51

Czarna Madonna w Ostaszkowie

Foto: Rzeczpospolita

Dzisiaj do Polski przyjeżdża oficjalna delegacja Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, która zabierze z Częstochowy kopię cudownego obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, mnisi umieszczą ją w cerkwi w Ostaszkowie, w specjalnie przygotowanej kaplicy.

Ostaszków był jednym z trzech obozów, w którym NKWD trzymało polskich oficerów zamordowanych wiosną 1940 r. 6300 jeńców z Ostaszkowa, głównie policjanci i członkowie Korpusu Ochrony Pogranicza, zginęło w Twerze.

– Mnisi prawosławni chcą uczcić polskie ofiary obozu ostaszkowskiego – tłumaczy rzecznik episkopatu ks. Józef Kloch. – Jest to też ich znak pojednania.

Mnisi opiekujący się cerkwią w Ostaszkowie mieszkają w oddalonym o dziesięć kilometrów XVI-wiecznym klasztorze w Niło-Stałobieńsku, który – zabrany przez komunistów – odzyskali w 1990 r. Ze swoim projektem zgłosili się półtora roku temu do ambasadora Polski w Moskwie Jerzego Bahra. Ten z kolei przekazał ich prośbę abp. Henrykowi Muszyńskiemu, metropolicie gnieźnieńskiemu, podczas spotkania i nabożeństwa ekumenicznego w katedrze w Moskwie. Abp Muszyński po powrocie do kraju poinformował o wszystkim paulinów na Jasnej Górze. Ci przygotowali kopię obrazu. Ale z powodu zmiany władz Cerkwi Prawosławnej – śmierci patriarchy Aleksieja i wyboru nowego patriarchy Cyryla – jej odbiór się przeciągnął.

Ostatecznie sześcioosobowa delegacja Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego pod przewodnictwem przedstawiciela biskupa twerskiego archimandryty Arkadija Gubanowa w czwartek przyjedzie na Jasną Górę. Wtedy paulini przekażą obraz mnichom.

Reklama
Reklama

Odbędzie się to kilka dni po obchodach 70. rocznicy napaści ZSRR na Polskę. I w trudnym momencie relacji polsko-rosyjskich, dyskusji na temat zbrodni katyńskiej, prób ze strony Rosji zrównania paktu Ribbentrop-Mołotow z 23 sierpnia 1939 r., który przesądził o IV rozbiorze Polski, z konferencją w Monachium we wrześniu 1938 r.

Czy gest prawosławnych mnichów to początek pojednania polsko-rosyjskiego?

– Daj Boże – mówi „Rz” prawosławny abp wrocławski i szczeciński Jeremiasz, który nie wątpi, że ta wizyta ma wielkie znaczenie. – Kościół w Polsce i Kościół prawosławny w Rosji pełnią funkcje stróża świadomości narodowej i często były organizatorami życia społecznego i państwowego. Bardzo dobrze, że w ten sposób zaczyna się proces pojednania i budowania porozumienia oraz współpracy.

Również bp Stanisław Budzik, który jako sekretarz Konferencji Episkopatu Polski jest współorganizatorem z Kościołem Prawosławnym w Polsce wizyty delegacji Cerkwi Rosyjskiej, ma nadzieję, że pomoże ona w polsko-rosyjskim pojednaniu.

Goście z Rosji odwiedzą oprócz Warszawy i Częstochowy także Gniezno, Płock, Kraków i miejsca najważniejsze dla polskich prawosławnych – św. górę Grabarkę, klasztor w Jabłecznej, a także cerkiew w Siemiatyczach.

Dzisiaj do Polski przyjeżdża oficjalna delegacja Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, która zabierze z Częstochowy kopię cudownego obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, mnisi umieszczą ją w cerkwi w Ostaszkowie, w specjalnie przygotowanej kaplicy.

Ostaszków był jednym z trzech obozów, w którym NKWD trzymało polskich oficerów zamordowanych wiosną 1940 r. 6300 jeńców z Ostaszkowa, głównie policjanci i członkowie Korpusu Ochrony Pogranicza, zginęło w Twerze.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kościół
Nuncjatura Apostolska ogłasza ważną decyzję papieża Leona XIV. Dotyczy archidiecezji katowickiej
Kościół
Zmarł arcybiskup Józef Kowalczyk. „Ojciec chrzestny” polskiego Kościoła
Kościół
Nie żyje arcybiskup Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat
Kościół
Propozycja wypowiedzenia konkordatu wkrótce w Sejmie. Stoi za nią znany działacz
Reklama
Reklama