Wciąż jesteśmy narodem wierzącym, mocno przywiązanym do tradycji. I choć w ostatnim 20-leciu obserwuje się mniejszą liczbę wiernych na niedzielnych liturgiach, to jednak wzrasta liczba tych, którzy przystępują do spowiedzi oraz do komunii. Coraz większa liczba Polaków deklaruje się też jako osoby głęboko wierzące.
Tak wygląda obraz Kościoła w latach 1991–2011 na podstawie danych, jakie przygotowały wspólnie Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego (ISKK) oraz Główny Urząd Statystyczny.
Msza niekoniecznie
Jak wynika z danych GUS (na podstawie ostatniego spisu powszechnego w 2011 r.), wciąż 96 proc. Polaków deklaruje przynależność do Kościoła rzymskokatolickiego.
Teoretycznie osoby te w każdą niedzielę winny przychodzić do kościoła. Tak się nie dzieje. W 1991 r. tzw. wskaźnik dominicantes dla całej Polski wynosił 47 proc. To oznacza, że do kościoła przychodziła mniej niż połowa zobowiązanych.
W kolejnych latach liczba ta systematycznie malała, by w 2011 r. osiągnąć poziom tylko 40 proc.