Zabrakło na emerytury księży

Ministerstwo zaplanowało za małą kwotę na składki dla duchowieństwa, uważa NIK. – To złośliwość rządu wobec Kościoła – mówi opozycja.

Publikacja: 14.08.2014 02:17

Zabrakło na emerytury księży

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

118,2 mln zł – tyle w 2013 roku rząd przekazał na składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne osób duchownych. W budżecie na ten cel pierwotnie przeznaczył jednak tylko 94,3 mln, a resztę uzupełnił z tzw. rezerwy celowej. Nieprawidłowość ujawniła NIK w sprawozdaniu z wykonania budżetu Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, z którym zapoznała się „Rz".

ZUS uspokaja, że wszystkie zaległe składki wpłynęły już na jego konta. Ale zdaniem PiS błąd rządu mógł mieć jednak dla duchownych dotkliwe konsekwencje.

Dlaczego rząd opłaca składki niektórych duchownych? Robi to w ramach Funduszu Kościelnego, który powstał w 1950 r. w ramach rekompensaty za mienie odebrane Kościołowi. Największym beneficjentem jest Kościół katolicki, jednak państwo wspiera też duchownych innych wyznań. W całości opłaca składki za zakonników klauzurowych i misjonarzy w czasie pracy na misjach, a w 80 proc. – za pozostałych duchownych. Nieco inne zasady dotyczą księży zatrudnionych na umowę o pracę.

W ostatnich latach wysokość funduszu wynosiła około 90 mln i podobną kwotę na 2013 rok zaplanował resort administracji.  „Wydatki zaplanowano na podstawie danych o wykonaniu wydatków na fundusz na koniec 2011 roku, które wyniosło 89,2 mln zł. W związku z powyższym kwotę w wysokości 94,4 mln zł na rok 2013 minister administracji i cyfryzacji uznał za wystarczającą" – informuje „Rz" wydział prasowy MAiC.

Jednak zdaniem NIK ministerstwo już na etapie planowania budżetu zdawało sobie sprawę, że powinno zagospodarować kwotę wyższą o około 20 mln. Jednak nie zrobiło tego z powodu „trudnej sytuacji budżetowej".

Dlaczego budżet funduszu wzrósł? Nasi rozmówcy, znający kulisy funkcjonowania Funduszu Kościelnego, twierdzą, że może wynikać to z podniesienia płacy minimalnej, która ma wpływ na obliczenie składek dla duchowieństwa. Nie wykluczają, że w rzeczywistości wydatki na fundusz są rokrocznie od kilku lat wyższe, niż oficjalnie podaje to rząd.

NIK twierdzi, że zaległe składki ministerstwo uregulowało po terminie, a sam resort uspokaja, że Fundusz Kościelny nie został obciążony odsetkami. Rzecznik ZUS Jacek Dziekan dodaje, że „MAiC rozliczył się w całości z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne", a duchowni nie ponoszą żadnych „konsekwencji związanych z prowadzeniem rozliczeń pomiędzy ZUS a ministerstwem".

Złe planowanie wydatków na fundusz poseł PiS Andrzej Jaworski, szef Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski, nazywa jednak „nie tylko niekompetencją, a wręcz złośliwością rządu". Dodaje, że gdyby nie udało się uruchomić rezerw celowych, sprawa mogłaby mieć przykre konsekwencje.

– Pamiętajmy, że chodzi m.in. o ubezpieczenie zdrowotne misjonarzy, czyli osób pracujących w krajach zagrożonych epidemiami ?– tłumaczy.

Jego zdaniem zaniżanie przez rząd kwoty na składki może mieć związek z prowadzonymi z episkopatem negocjacjami na temat likwidacji funduszu. Rząd chce go zastąpić odpisem od dochodu w wysokości 0,5 proc.

118,2 mln zł – tyle w 2013 roku rząd przekazał na składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne osób duchownych. W budżecie na ten cel pierwotnie przeznaczył jednak tylko 94,3 mln, a resztę uzupełnił z tzw. rezerwy celowej. Nieprawidłowość ujawniła NIK w sprawozdaniu z wykonania budżetu Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, z którym zapoznała się „Rz".

ZUS uspokaja, że wszystkie zaległe składki wpłynęły już na jego konta. Ale zdaniem PiS błąd rządu mógł mieć jednak dla duchownych dotkliwe konsekwencje.

Pozostało 82% artykułu
Kościół
KEP: Edukacja zdrowotna? "Nie można akceptować deprawujących zapisów"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię
Kościół
Polski biskup rezygnuje z urzędu. Prosi o modlitwę w intencji wyboru następcy
Kościół
Podcast. Grzech w parafii na Podkarpaciu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?