Są pierwsze wnioski o upadłość konsumencką

Od kilku dni obowiązuje [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=294186]nowela prawa upadłościowego i naprawczego (DzU z 2008 r. nr 234, poz. 1572 ze zm.)[/link] wprowadzająca upadłość konsumencką.

– Po liczbie zadawanych pytań widać, że na pewno te przepisy nie będą martwe – podkreśla Grażyna Jeżewska z Sądu Rejonowego w Łodzi. Sprawy te należą do właściwości wydziałów upadłościowych w tych właśnie sądach.

– Do nas trafiły już trzy takie wnioski – mówi sędzia Janusz Płoch z SR Kraków Śródmieście. Podobnie jest w SR Wrocław Fabryczna.

– Pierwszy wpłynął już w grudniu – podkreśla sędzia Jarosław Horobiowski. Z przyczyn formalnych sprawy, które trafiły do sądu przed 31 marca, nie będą jednak merytorycznie rozpatrzone.

[srodtytul]Rzecznicy pomagają[/srodtytul]

To dopiero początek. Jeszcze w tym tygodniu do sądów, m.in. w Tarnowie, Częstochowie, Łodzi i Szczecinie, trafią kolejne wnioski. Informują o tym rzecznicy konsumentów, którzy pomagają przygotować je zainteresowanym.

– Mam kilka osób, które się zastanawiają, czy nie złożyć wniosku. Podejmą decyzje w najbliższych dniach – tłumaczy Krzysztof Podgórski, rzecznik konsumentów w Tarnowie.

Przyczyną wahań są m.in. niejasne przepisy o masie upadłości i wywłaszczeniu z mieszkania. Jedna z mieszkanek Tarnowa boi się, że gdy złoży wniosek, to przepadnie jej wkład mieszkaniowy w spółdzielni. Ma bowiem mieszkanie lokatorskie i chciałaby jej w przyszłości przekształcić w odrębną własność.

[srodtytul]Dużo wątpliwości[/srodtytul]

Zainteresowani złożeniem wniosku o upadłość powinni zapoznać się z całością prawa upadłościowego i naprawczego. Jest w nim bowiem wiele ograniczeń, w tym te dotyczące bezskuteczności zbycia majątku.

– Upadłość mogą ogłosić osoby fizyczne, które nie prowadzą działalności gospodarczej i stały się niewypłacalne na skutek np. długotrwałej choroby czy niezawinionej utraty pracy – wyjaśnia Aneta Styrnik z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.