Górnośląska Wyższa Szkoła Handlowa im. Wojciecha Korfantego w Katowicach podpisywała umowy, które umożliwiały jej zatrzymywanie świadectw maturalnych studentów i innych ich dokumentów pod zastaw zapłaty należności za naukę.
Prezes UOKiK uznał to za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów i nałożył na uczelnię karę ponad 8 tys. zł.
GWSH to niepubliczna uczelnia wyższa, która prowadzi studia licencjackie, zawodowe i magisterskie na kilku kierunkach, m.in. stosunków międzynarodowych, turystyki i rekreacji.
Urząd ustalił, że stosowany przez uczelnię wzór umowy o świadczenie usług edukacyjnych zawierał, wpisane już do rejestru klauzul niedozwolonych, postanowienie, że student może odzyskać swoje świadectwo maturalne dopiero po uregulowaniu wszystkich należności finansowych wobec szkoły. Tymczasem zgodnie z przepisami [b]uczelnia nie może zatrzymywać dokumentów studentów w celach innych niż te, w których zostały złożone, w tym pod zastaw nieuregulowanych należności[/b]. Takie działanie jest niezgodne z dobrymi obyczajami. Uczelnie mogą się starać o odzyskanie należnych im pieniędzy, występując do sądu z powództwem cywilnym.
Prezes UOKiK stwierdził, że GWSH, stosując we wzorach umów niedozwoloną klauzulę, naruszyła zbiorowe interesy konsumentów. Zobowiązał szkołę do usunięcia skutków tego naruszenia poprzez wysłanie do studentów nowego, niezawierającego już niedozwolonej klauzuli, wzorca umowy o kształcenie.