Pan Janusz wyraził zgodę na przesłanie mu promocyjnego egzemplarza czasopisma z pewnego wydawnictwa. Zapłacił fakturę za jeden egzemplarz, ale zaznaczył, że jeśli gazeta spełni jego oczekiwania, to zdecyduje się na prenumeratę. Kilka tygodni później dostał kolejny niezamówiony numer wraz z dodatkiem oraz fakturę za półroczną prenumeratę. W odpowiedzi na protesty czytelnika wydawnictwo wyjaśniło, że jeśli zapłacił fakturę za numer promocyjny to znaczy, że zgodził się na półroczną prenumeratę czasopisma.
Po pierwsze zgodnie z ustawą o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny spełnienie świadczenia niezamówionego przez konsumenta następuje na ryzyko przedsiębiorcy i nie nakłada na konsumenta żadnych zobowiązań.
Należy zauważyć również, iż propozycja zawarcia umowy w postaci oferty, zaproszenia do składania ofert lub zamówień albo do podjęcia rokowań powinna jednoznacznie i w sposób zrozumiały informować o zamiarze zawarcia umowy przez tego, kto ją składa. Podobnie stanowi art 66 kodeksu cywilnego - oświadczenie drugiej stronie woli zawarcia umowy stanowi ofertę, jeżeli określa istotne postanowienia tej umowy. Oferta nie może być zatem dorozumiana, podobnie jak zgoda na przystąpienie do oferty.
Po drugie, jeśli nawet z regulaminu wynikałoby, że zapłata faktury oznacza zgodę na regulamin, to warto skorzystać z prawa do odstąpienia od umowy zawartej na odległość. Zgodnie z art 7 wspomnianej ustawy konsument, który zawarł umowę na odległość, może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie dziesięciu dni od otrzymania rzeczy. Do zachowania tego terminu wystarczy wysłanie oświadczenia przed jego upływem.
Termin wydłuża się do 3 miesięcy gdy nie zostaliśmy poinformowani na piśmie o prawie do odstąpienia od umowy.