Biura podróży oszczędzają na gwarancjach na wypadek bankructwa

Organizatorzy turystyki wykupują zbyt niskie zabezpieczenia na wypadek bankructwa. Turyście trudno to sprawdzić.

Publikacja: 13.06.2014 08:08

Turysta może teoretycznie sprawdzić, jaką gwarancję wykupiło biuro w Centralnej Ewidencji Organizato

Turysta może teoretycznie sprawdzić, jaką gwarancję wykupiło biuro w Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych, ale dla przeciętnego odbiorcy jest ona nieczytelna.

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Jednym z najczęstszych błędów popełnianych przez biura podróży jest kupowanie zbyt niskiej gwarancji na wypadek bankructwa. Przekłada się to oczywiście na bezpieczeństwo turystów.

– Często zdarza się, że biuro wykupuje gwarancje na Polskę, ale organizuje wczasy także za granicą. Organizatorzy korzystają również z przelotów czarterowych, ale wykupione przez nie zabezpieczenie tego nie obejmuje – zauważa Hanna Sawicka z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego.

Wysokość wymaganej przez przepisy gwarancji, którą musi wykupić organizator imprez turystycznych, zależy m.in. od zgłoszonego do rejestru organizatorów turystyki zakresu terytorialnego działalności organizatora.

– Jeżeli poda we wpisie do rejestru nieprawdziwe dane i zawęzi obszar, na którym świadczy usługi turystyczne, ochrona klienta w razie niewypłacalności może okazać się niewystarczająca. Po prostu wysokość środków z gwarancji, jaką będzie miał do dyspozycji marszałek województwa, może być zbyt niska, by pokryć pełne koszty zwrotu wpłat za niewykonaną usługę i powrotu turystów do kraju – mówi Grzegorz Kuciński, radca prawny, specjalista prawa turystycznego.

Najwyższa stawka, jaką muszą zapłacić biura za gwarancję, obowiązuje te, które prowadzą działalność o największym ryzyku, czyli organizujące wycieczki czarterowanymi samolotami poza Europę. Touroperatorzy, którzy wysyłają klientów za granicę samolotami rejsowymi ze z góry opłaconym biletem powrotnym, płacą niższą stawkę.

Mniej kosztuje też gwarancja dla biur niepobierających przedpłat na poczet przyszłej imprezy wcześniej niż na 30 dni przed jej rozpoczęciem. Zabezpieczenie kosztuje więcej, jeśli organizator pobiera wysokie przedpłaty z dużym wyprzedzeniem.

Nieprawidłowości są bardzo częste. Zaniżenie kwoty gwarancji wykryto pięciokrotnie podczas siedmiu kontroli przeprowadzonych przez mazowiecki Urząd Marszałkowski w tym roku.

– Biura dość często pobierają wyższe przedpłaty i we wcześniejszym terminie, niż to wynika z zabezpieczenia finansowego. Turysta może teoretycznie sprawdzić, jaką gwarancję wykupiło biuro w Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych, ale dla przeciętnego odbiorcy jest ona nieczytelna. Powinna zostać uzupełniona – uważa Sawicka.

W rejestrowej tabeli, w rubryce „zakres i rodzaj działalności" widnieją tylko oznaczenia 1a, 1b, 1c. Aby rozszyfrować, co to oznacza, trzeba sięgnąć do rozporządzenia. Turysta musiałby jednak wiedzieć do którego.

– Jeśli już zdecydowano się na prowadzenie ewidencji, powinna być ona na tyle czytelna, aby konsument miał z niej jakikolwiek pożytek. Zmiana poprawiłaby bezpieczeństwo turystów – uważa Katarzyna Słupek z Europejskiego Centrum Konsumenckiego, które zorganizowało debatę poświęconą problemom branży turystycznej.

Rozszerzenie opisu zawartego w ewidencji popierają także izby turystyczne.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów