Reklama

Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?

Dyrektywa ws. nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich może znaleźć zastosowanie do klauzuli zmiennego oprocentowania opartej na wskaźniku WIBOR - stwierdziła Laila Medina, rzecznik generalna TSUE w wydanej w czwartek opinii. Może mieć ona znaczenie nie tylko dla kredytów mieszkaniowych, ale i innych umów – także pożyczek o zmiennym oprocentowaniu opartym o WIBOR.

Publikacja: 11.09.2025 10:13

Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?

Foto: Adobe Stock

To drugi etap tego precedensowego dla rynku kredytów złotowych postępowania. 11 czerwca br. odbyła się rozprawa przed 5-osobowym składem Trybunału Sprawiedliwości UE. Najważniejszy jednak będzie wyrok, który zwykle podziela opinię rzecznika generalnego TSUE. Rozstrzygnięcie zapadnie zapewne w ciągu kilku najbliższych miesięcy.

Niektórzy prawnicy spodziewają się, że orzeczenie uwzględniające oczekiwania konsumentów i ich pełnomocników, otworzy nowe wielkie pole dla procesów kredytobiorców, tym razem złotówkowych, z bankami – na wzór spraw frankowych.

Czytaj więcej

Bartczak, Trzos-Rastawiecki: Banki mogą być spokojne

Umowy ze wskaźnikiem WIBOR. O co zapytał TSUE polski sąd?

W omawianej sprawie do TSUE zwrócił się częstochowski Sąd Okręgowy (sędzia Marcin Borkowski). Rozpatruje on pozew kredytobiorcy, który w PKO BP S.A. w 2019 r. zaciągnął kredyt mieszkaniowy na nieco ponad 400 tys. zł na 240 miesięcy. We wrześniu 2023 r. kredytobiorca pozwał bank, zarzucając mu, że przed zawarciem umowy nie został poinformowany, w jaki sposób jest wyznaczany wskaźnik referencyjny WIBOR, mający kluczowe znaczenie dla ustalenia oprocentowania tego kredytu. Zażądał on też zapłaty ponad 10 tys. zł rat nadpłaconych w oparciu o abuzywny, w jego ocenie, WIBOR.

SO powziął szereg wątpliwości, które zawarł w pytaniach prejudycjalnych do TSUE:

Reklama
Reklama

– po pierwsze, czy dyrektywa konsumencka (93/13 EWG) pozwala na badanie postanowień umownych dotyczących zmiennego oprocentowania na podstawie wskaźnika referencyjnego WIBOR;

– a w razie pozytywnej odpowiedzi na to pytanie – czy postanowienie umowy co do oprocentowania opartego o WIBOR można uznać za sprzeczne z dobrą wiarą banku, skutkujące nierównowagą praw i obowiązków stron umowy ze szkodą dla konsumenta, z powodu niewłaściwego poinformowania go o ryzyku zmiennej stopy procentowej?

– wreszcie, czy w przypadku uznania za nieuczciwe postanowienia umownego dotyczącego oprocentowania opartego na WIBOR, możliwe jest dalsze funkcjonowanie umowy, w której oprocentowanie kredytu będzie opierało się na drugim składniku oprocentowania, tj. marży banku, co byłoby korzystniejsze dla kredytobiorców?

Czytaj więcej

WIBOR? W Trybunale w Luksemburgu stało się coś ważnego

WIBOR w TSUE. Chodzi o legalność wskaźnika czy umów na nim opartych?

Pełnomocnik kredytobiorcy mec. Sebastian Frejowski wskazywał podczas rozprawy przed TSUE, że przedmiotem sporu nie jest legalność WIBOR, ale prawidłowość wykonania przez bank obowiązków informacyjnych względem konsumenta w odniesieniu do wskaźnika.

– Zatem można uznać, że po rozprawie niesporne jest to, że umowy kredytu hipotecznego oparte na WIBOR-ze są legalne i sam wskaźnik jest wskaźnikiem uczciwym, natomiast obecnie istota zarzutu sprowadza się do tego, czy bank należycie, czy nienależycie wykonał obowiązki informacyjne – spuentował przebieg rozprawy adwokat Michał Romanowski, pełnomocnik PKO BP.

Reklama
Reklama

Z kolei pełnomocnik rządu wskazał, że WIBOR jest wskaźnikiem certyfikowanym przez uprawniony organ administracji publicznej na mocy unijnego rozporządzenia BMR i choćby z tej racji ma przymiot uczciwości.

Jak komentował sprawę w czerwcu na łamach Rp.pl Henryk Walczewski, sędzia sądu frankowego, „Spór o WIBOR przed TSUE sprowadza się do ustalenia, kto kogo wprowadza w błąd – banki klientów, czy kancelarie prawne kredytobiorców. Kancelarie podnoszą, że banki nie informowały należycie kredytobiorców, jak działa WIBOR, więc kredyty są nieważne. Tymczasem prawo polskie i unijne nie przewiduje nieważności umowy i darmowych kredytów za brak informacji, jak działa WIBOR. Z prawa unijnego wynika sankcjonowanie umów nieuczciwych, a brak informacji nie stanowi o braku uczciwości umowy. Banki nie muszą wiedzieć, jak działa WIBOR, ale mają go stosować. A ustala go podmiot wskazany przez państwo polskie – kto się z nim nie zgadza powinien od razu pozwać ten podmiot i państwo z pominięciem banku”.

WIBOR. Co podpowiada rzecznik generalny TSUE w swojej opinii?

W czwartkowej opinii Laila Medina po pierwsze, proponuje Trybunałowi, aby na pierwsze trzy pytania Sądu Okręgowego w Częstochowie odpowiedział, że artykuł 1 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować tak, że warunek umowny uwzględniony w umowie o kredyt hipoteczny zawartej między konsumentem a bankiem, który przewiduje, że oprocentowanie mające zastosowanie do kredytu jest oprocentowaniem zmiennym opartym na wskaźniku referencyjnym WIBOR 6M, jest objęty zakresem stosowania tej dyrektywy, jeżeli przepisy krajowe nie przewidują obowiązkowego stosowania tego wskaźnika i jego określonej stawki, niezależnie od wyboru dokonanego przez strony umowy.

Po drugie, artykuł 4 ust. 2 tej dyrektywy należy interpretować tak, że pozwala on na ocenę nieuczciwego charakteru warunku uwzględnionego w umowie o kredyt hipoteczny zawartej między konsumentem a przedsiębiorcą, który to warunek przewiduje zastosowanie do tej umowy zmiennego oprocentowania opartego na wskaźniku referencyjnym WIBOR 6M, jeżeli warunek ten nie został sformułowany prostym i zrozumiałym językiem (wymóg przejrzystości).

Aby spełnić ten wymóg, przedsiębiorca musi poinformować konsumenta w sposób wystarczająco precyzyjny i dokładny o nazwie stosowanego wskaźnika referencyjnego oraz o nazwie jego administratora, a także o potencjalnych konsekwencjach dla konsumenta wynikających ze stosowania tego wskaźnika, tak aby umożliwić mu oszacowanie przede wszystkim całkowitego kosztu kredytu.

Reklama
Reklama

Sposób, w jaki kredytodawca dostarcza te informacje, pośrednio albo bezpośrednio musi powodować w rezultacie, aby informacje te w pełni ujawniały zastosowaną metodę i główne elementy powodujące wahania stawki wskaźnika i nie dawały zniekształconego obrazu charakteru wskaźnika.

Wreszcie, artykuł 3 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że zobowiązuje on sąd krajowy do dokonania oceny, czy warunek umowny dotyczący zmiennej stopy oprocentowania opartej o wskaźnik referencyjny WIBOR – stojąc w sprzeczności z wymogiem dobrej wiary – powoduje znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Czyniąc to, sąd krajowy w ogólnej ocenie nieuczciwego charakteru warunku umownego musi sprawdzić, czy kredytodawca, traktujący konsumenta w sposób sprawiedliwy i słuszny, mógł racjonalnie założyć, że konsument ten przyjąłby taki warunek w drodze negocjacji indywidualnych umowy. W tym celu należy sprawdzić, czy konsument wyraził świadomą zgodę na ryzyko wynikające ze stosowania spornego warunku umownego po otrzymaniu pełnych i dokładnych informacji.

Ocena ta nie może jednak odnosić się do wskaźnika WIBOR jako takiego, ani do metody jego ustalania – puentuje swoje stanowisko Laila Medina.

Sygnatura akt: C-471/24

Artykuł będzie aktualizowany.

Reklama
Reklama

To drugi etap tego precedensowego dla rynku kredytów złotowych postępowania. 11 czerwca br. odbyła się rozprawa przed 5-osobowym składem Trybunału Sprawiedliwości UE. Najważniejszy jednak będzie wyrok, który zwykle podziela opinię rzecznika generalnego TSUE. Rozstrzygnięcie zapadnie zapewne w ciągu kilku najbliższych miesięcy.

Niektórzy prawnicy spodziewają się, że orzeczenie uwzględniające oczekiwania konsumentów i ich pełnomocników, otworzy nowe wielkie pole dla procesów kredytobiorców, tym razem złotówkowych, z bankami – na wzór spraw frankowych.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo karne
Wypadek na A1. Nagły zwrot w procesie Sebastiana M.
Prawo pracy
Prawnik ostrzega: nadchodzi rewolucja w traktowaniu samozatrudnionych
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama