Zgodnie z definicją wprowadzoną do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w wyniku nowelizacji w 2011 i 2015 r. środki zastępcze to produkty zawierające co najmniej jedną substancję psychoaktywną. A każdy, kto wprowadza dopalacze do obrotu, podlega nie tylko karze, lecz także odpowiedzialności administracyjnej. Ustawa bowiem przewiduje całkowity zakaz wytwarzania i wprowadzania do obrotu na terytorium RP nie tylko narkotyków, ale również środków zastępczych, jakimi są dopalacze.
Dlatego w skargach do sądów administracyjnych spółka z o.o. Gold Company z Krakowa przekonywała, że oznakowanie produktów oferowanych w jej sklepie w Gdańsku jako gaz do zapalniczek, kleje i środki ochrony roślin wyklucza zawartość w nich substancji psychoaktywnych. Nie są to więc środki zastępcze, ale środki chemiczne, do których ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii nie ma zastosowania. Sprawę powinno się rozstrzygać na mocy unijnego rozporządzenia z 2006 r. w sprawie chemikaliów oraz polskiej ustawy z 2011 r. o substancjach chemicznych i ich mieszaninach. Decyzje państwowego powiatowego inspektora sanitarnego w Gdańsku, zawierające zakaz wprowadzania ich do obrotu, nakaz wycofania ich z obrotu i nakaz ich zniszczenia, naruszają więc rażąco prawo – zarzucała spółka.