Koniec fałszywych obniżek – jak prawidłowo informować o cenach

Z początkiem 2023 roku do polskiego ustawodawstwa wprowadzono dyrektywę Omnibus, która nałożyła na przedsiębiorców nowe obowiązki informowania o cenach oraz obniżkach.

Publikacja: 26.03.2023 08:00

Koniec fałszywych obniżek – jak prawidłowo informować o cenach

Foto: Fotorzepa, Zbigniew Osiowy Zbigniew Osiowy

Wszelkie zmiany mają na celu ochronę konsumenta przed „fałszywymi promocjami” czy stosowanym w sklepach zabiegiem tzw. żonglowania cenami (sztucznego podbijania ceny tuż przed zastosowaniem promocji). Zjawiska te były spotykane dość często w dużych sieciach handlowych oraz w całej branży e-commerce, dlatego już 16 stycznia 2023 roku prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) zarządził pierwsze kontrole, dając ponadto w komunikacie prasowym specjalne wytyczne, jak prawidłowo zastosować wprowadzone przepisy dyrektywy Omnibus1.

Co zawiera cena?

W miejscu sprzedaży detalicznej oraz świadczenia usług cena oraz cena jednostkowa mają być uwidaczniane jednoznacznie, w sposób niebudzący wątpliwości i umożliwiający konsumentowi klarowne porównanie cen (np. metki zawierające cenę towaru na każdym produkcie lub na półce, gdzie jest umieszczony produkt). Wymogi dotyczą każdej sprzedaży – stacjonarnej, internetowej oraz reklamy radiowej i telewizyjnej. Komisja Europejska w wytycznych do dyrektywy pisze wprost, że „cena ostateczna musi zawierać wszelkie obowiązujące opłaty i podatki, które są nieuniknione i przewidywalne w momencie publikacji oferty”.

Czytaj więcej

Nowe prawa konsumentów. Jakie zmiany wchodzą w życie 1 stycznia 2023 r.?

Nowe zasady obniżek...

Zmiany dotyczą także obniżek cen. W każdym przypadku informowania o obniżeniu ceny towaru lub usługi obok informacji o obniżonej cenie należy uwidocznić również najniższą cenę tego towaru lub usługi, która obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem promocji.

PRZYKŁAD

W sklepie internetowym wprowadzono promocję. Przy danym produkcie konsument powinien móc zobaczyć następujące informacje: cenę po obniżce oraz przekreśloną cenę, która jest najniższą ceną w okresie 30 dni przed obniżką. Czyli towar o cenie detalicznej 150 zł, który w ciągu 30 wcześniejszych dni był sprzedawany za 100 zł, a został przeceniony na 75 zł, powinien obok ceny promocyjnej mieć przekreśloną cenę 100 zł.

...ale z wyjątkami

W wytycznych Komisja Europejska podaje, że nadal ma jednocześnie zastosowanie dyrektywa o nieuczciwych praktykach handlowych – działaniach wprowadzających w błąd przez sugerowanie korzyści cenowej. Dotyczy to np. często spotykanych reklam promocyjnych, typu „obniżki do 70 proc.”, gdy tylko część towarów jest obniżona o taką kwotę, a reszta już w mniejszym stopniu3.

Ponadto objęte promocją produkty lub usługi, które są oferowane do sprzedaży w okresie krótszym niż 30 dni, powinny posiadać obok obniżonej ceny, cenę najniższą, jaka obowiązywała w okresie od dnia rozpoczęcia oferowania tego towaru lub usługi do dnia wprowadzenia obniżki. Z kolei w przypadku produktów szybko psujących się lub z krótkim terminem ważności musi zostać uwidoczniona aktualna cena oraz ta sprzed pierwszego zastosowania obniżki.

Nowe zasady dotyczące obniżek cen nie obejmują programów lojalnościowych, kart podarunkowych, rabatowych, ale tylko w przypadku spersonalizowanych obniżek cenowych (określonej grupy konsumentów, np. z okazji urodzin czy w przypadku czasowych kuponów rabatowych do wykorzystania po ostatnich zakupach). Natomiast jeśli taki kod rabatowy dostępny jest dla ogółu klientów lub jakiejś części (bez spersonalizowanych zniżek), to sprzedawca musi poinformować o najniższej cenie w okresie 30 dni.

Obniżka bez promocji

Nowe przepisy nie mają też zastosowania, kiedy nie następuje żadna promocja, a sprzedawca decyduje się po prostu obniżyć cenę detaliczną. „Podobnie hasła promujące oferty sprzedażowe przez porównania będące ogólnymi oświadczeniami marketingowymi (np. najlepsze, najniższe ceny) oraz oferty wiązane (np. wielosztuki) nie podlegają nowym regulacjom”4.

Komisja Europejska w wytycznych wymienia jeszcze jeden ciekawy przykład, kiedy nowe przepisy nie mają zastosowania, czyli promocji typu „kup jeden, a drugi dostaniesz bezpłatnie”. Muszą zostać jednak spełnione określone warunki: konsument zostanie jasno poinformowany, że musi pokryć wszystkie koszty, a jakość i skład elementów płatnych nie ulega pogorszeniu albo zmniejszeniu oraz cena odpłatnego towaru nie została sztucznie podwyższona, w celu odzyskania kosztów sprowadzenia bezpłatnego produktu.

PRZYKŁAD

Księgarnia internetowa oferuje sprzedaż dwóch tytułów, w tym druga tańsza książka za 1 zł. Cena detaliczna książki odpłatnej zostaje jednak sztucznie podwyższona tak, aby pokryła ona część kosztów promocyjnej książki.

Wydaje się, że choć wprowadzone przepisy mają za zadanie chronić konsumenta, to zostawiają jednocześnie pole dla nieuczciwych przedsiębiorców. Pierwszym przykładem, który przychodzi do głowy, jest odwołanie się do powyżej wymienionego wyjątku w przepisach – nieuczciwy sprzedawca może upierać się, że obniżona cena nie jest promocją, ale po prostu obniżoną ceną detaliczną, która przecież może ulec zmianie w niedalekiej przyszłości (w szczególności biorąc pod uwagę wszechobecną inflację).

Czy kary odstraszą?

Za złamanie powyższych zakazów grozi kara do 20 tys. zł lub w przypadku co najmniej trzykrotnego naruszenia w ciągu 12 miesięcy aż 40 tys. zł. W komunikacie prezes UOKiK poinformował, że do 16 stycznia sprawdzono około 40 stron internetowych przedsiębiorców działających w sektorze e-commerce i u bardzo wielu zauważono nieprawidłowości. Z jednej strony trudno się dziwić problemom przedsiębiorców, gdyż dostosowanie się do nowych przepisów wymagać może sporych nakładów czasu i pracy. Z drugiej strony trudno się oprzeć wrażeniu, że wymieniane w komunikacie rodzaje naruszeń świadczą bardziej o wysiłkach włożonych w lawirowanie wokół wprowadzonych przepisów niż o próbach ich wypełnienia.

Prezes UOKiK zwraca uwagę na dość jawne łamanie przepisu dotyczącego ceny promocyjnej poprzez umieszczenie przekreślonej kwoty bez żadnego wyjaśnienia, skąd się wzięła (czyli właściwie praktyka informacyjna „sprzed Omnibusa”). Następnie wymienione są obejścia przepisu poprzez ukrycie informacji o najniższej cenie z ostatnich 30 dni pod ikonką, którą dopiero należy rozwinąć (w tym kontekście przypomnieć należy o jasności i przejrzystości, o której mowa w treści dyrektywy). Innym przykładem jest obliczanie wielkości zniżki od ostatniej obowiązującej ceny, a nie tej najniższej z ostatnich 30 dni. Każdy może z łatwością znaleźć ten przykład nieuczciwej promocji, wchodząc na stronę internetową jednego z większych sklepów w Polsce.

PRZYKŁAD

W sklepie internetowym oferowana jest promocja na telewizor w wysokości 2900 zł, przekreślona cena wynosi 3200 zł, a poniżej małym druczkiem widnieje informacja o najniższej cenie w okresie ostatnich 30 dni – 2799 zł.

We wspomnianym komunikacie prasowym UOKiK mowa jest o stosowaniu przez sprzedawców niezrozumiałej terminologii zamiast klarownego komunikatu, używanie odmiennych sformułowań zamiast „najniższej ceny towaru w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki” lub stosowanie wymyślnych kolorów i czcionki w celu odwrócenia uwagi konsumenta. W wytycznych Komisji Europejskiej mowa jest także o dyskryminacji cenowej, która „występuje wówczas, gdy przedsiębiorca stosuje różne ceny dla różnych konsumentów lub grup konsumentów za te same towary bądź usługi”5. Odwołując się do wspomnianego wyżej wyjątku programów lojalnościowych, takie zabiegi są możliwe ze strony przedsiębiorcy pod warunkiem, że wszystkie warunki i sposoby obliczania ceny są przedstawione jawnie konsumentowi. Przedsiębiorcy muszą oczywiście przestrzegać jednocześnie RODO oraz dyrektywy e-prywatności. Dyskryminacja cenowa może zostać zakazana również innymi przepisami (jak np. dyrektywa usługowa)6.

Pomimo zmian regulacyjnych, w świetle opisanych działań sprzedawców oraz występujących w przepisach wyjątków niełatwo jednak dostrzec zbliżający się ostateczny koniec nieuczciwych praktyk cenowych.

— Jakub Szkutnik, specjalista prawa spółek handlowych, prawa korporacyjnego, procesów inwestycyjnych i kontraktów. Doradca dla podmiotów z branży IT

Przypisy:

1 Komunikat prasowy UOKiK, https://uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=19304.

2 Wytyczne dotyczące wykładni i stosowania dyrektywy 2005/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczącej nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez przedsiębiorstwa wobec konsumentów na rynku wewnętrznym, https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/?uri=uriserv%3AOJ.C_.2021.526.01.0001.01.POL&toc=OJ%3AC%3A2021%3A526%3AFULL.

3 Tamże.

4 Komunikat prasowy UOKiK, https://uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=19304.

5 4.2.8. Praktyki cenowe, Wytyczne dotyczące wykładni i stosowania dyrektywy 2005/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczącej nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez przedsiębiorstwa wobec konsumentów na rynku wewnętrznym, https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/?uri=uriserv%3AOJ.C_.2021.526.01.0001.01.POL&toc=OJ%3AC%3A2021%3A526%3AFULL.

Wszelkie zmiany mają na celu ochronę konsumenta przed „fałszywymi promocjami” czy stosowanym w sklepach zabiegiem tzw. żonglowania cenami (sztucznego podbijania ceny tuż przed zastosowaniem promocji). Zjawiska te były spotykane dość często w dużych sieciach handlowych oraz w całej branży e-commerce, dlatego już 16 stycznia 2023 roku prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) zarządził pierwsze kontrole, dając ponadto w komunikacie prasowym specjalne wytyczne, jak prawidłowo zastosować wprowadzone przepisy dyrektywy Omnibus1.

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a