Turyści są niezadowoleni z umów, chociaż ich nie czytali

Do rzecznika ubezpieczonych wpływa coraz więcej skarg dotyczących ubezpieczeń turystycznych. Klienci jednak często nie wiedzą, na jakie warunki się zgodzili

Publikacja: 30.07.2008 08:51

Turyści są niezadowoleni z umów, chociaż ich nie czytali

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

Red

Wykupujący ubezpieczenia nadal nie czytają ogólnych warunków umowy– mówi Marcin Orlicki z Wydziału Prawa i Administracji UAM w Poznaniu.

A w wypadku tych turystycznych powinni nie tylko dokładnie się z nimi zapoznać, lecz także zabrać ze sobą w podróż. Gdy będzie im potrzebna pomoc, będą mogli sprawdzić procedurę, której przestrzeganie jest warunkiem pokrycia kosztów przez ubezpieczyciela.

Najwięcej skarg dotyczyło ubezpieczenia kosztów leczenia za granicą (KLZ). Klienci skarżą się zwłaszcza na odmowę pokrycia kosztów leczenia lub transportu przez ubezpieczyciela. W standardowych umowach jego odpowiedzialność ogranicza się wyłącznie do nagłych zachorowań lub następstw wypadków. Nie pokryje więc kosztów pobytu w szpitalu spowodowanego chorobą przewlekłą. Chorzy są często zdziwieni, że sami muszą zapłacić za transport karetką do Polski po hospitalizacji – to również zazwyczaj nie wchodzi w zakres umowy.

Turyści skarżą się również na jedynie częściowe pokrycie kosztów leczenia

. Firmy ubezpieczeniowe opłacają zazwyczaj leczenie, które jest niezbędne do przywróceniu stanu zdrowia umożliwiającego powrót chorego dodomu. Dalsze leczenie może nastąpić dopiero w kraju.

– Turyści mają kłopoty organizacyjne w trakcie realizacji umowy – mówi Krystyna Krawczyk, dyrektor Biura Rzecznika Ubezpieczonych. – Zgłaszają, że mieli trudności ze skontaktowaniem się z centrum alarmowym lub przedstawicielem firmy ubezpieczeniowej, gdy potrzebowali pomocy lekarskiej zagranicą. A taka konsultacja jest konieczna, by dowiedzieć się, z usług której placówki medycznej trzeba skorzystać. Niezachowanie tego wymogu grozi tym, że nie dostaną zwrotu kosztów leczenia.

Dlatego umowy KLZ powinny być dopasowane do indywidualnych wymagań. O niestandardowe ubezpieczenie powinny się postarać np. ci, którzy cierpią na schorzenia o charakterze przewlekłym czy kobiety w zaawansowanej ciąży (powyżej 30 – 32 tygodnia). Osoby uprawiające sporty takie jak wspinaczka powinny pamiętać o uwzględnieniu w umowie kosztów transportu chorego do kraju oraz kosztów akcji ratunkowej i poszukiwawczej. Inaczej ubezpieczyciel nie zgodzi się pokryć wydatków z tym związanych. W każdym wypadku trzeba liczyć się z tym, że umowa o rozszerzonym zakresie ochrony będzie droższa od standardowej.

Skargi dotyczą także ubezpieczycieli, którzy nie pokryli kosztów leczenia, zasłaniając się przeciwwskazaniami medycznymi klienta do podróży dodanego kraju. Przyczyny schorzeń szukali w zmianie klimatu i trybu życia,szczególnie w wypadku ludzi starszych. By rozszerzyć zakres ochrony ubezpieczeniowej o takie przypadki, trzeba się upewnić, że umowa obejmuje również miejsce naszego wypoczynku.Przekłada się to na odpowiednią wysokość sumy ubezpieczeniowej KLZ; na terenie UE i w basenie Morza Śródziemnego nie może być niższa niż 10 – 15 tys.euro, dla Australii, Kanady i USA jest to minimum 20 – 30 tys. USD.

Turyści często zapominają o potrzebie zabezpieczenia się również umową OC – mówi Krystyna Krawczyk. – Dzięki odpowiednio wysokiej sumie gwarancyjnej, rzędu 80 – 100 tys. euro, taka umowa powinna zabezpieczyć nas przed finansowymi roszczeniami osób przez nas poszkodowanych.

Wyjeżdżający do krajów UE, którzy mają już europejską kartę ubezpieczenia zdrowotnego (EUKZ), zazwyczaj nie zawierają dodatkowej umowy KLZ. A to błąd. Nie wszystkie usługi medyczne będą dla nich całkowicie bezpłatne, np. gdy z wypadku trafią do placówki spoza społecznego systemu opieki zdrowotnej.

Wykupujący ubezpieczenia nadal nie czytają ogólnych warunków umowy– mówi Marcin Orlicki z Wydziału Prawa i Administracji UAM w Poznaniu.

A w wypadku tych turystycznych powinni nie tylko dokładnie się z nimi zapoznać, lecz także zabrać ze sobą w podróż. Gdy będzie im potrzebna pomoc, będą mogli sprawdzić procedurę, której przestrzeganie jest warunkiem pokrycia kosztów przez ubezpieczyciela.

Pozostało 88% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Nieruchomości
Ministerstwo Rozwoju przekazało ważną wiadomość ws. ogródków działkowych
Praca, Emerytury i renty
Pracownik na L4 ma ważny obowiązek. Za niedopełnienie grozi nawet dyscyplinarka
Sądy i trybunały
Rok po wyborach. Ślimacze tempo marszu Donalda Tuska ku praworządności