W Sejmie odbyło się w środę drugie czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków oraz niektórych innych ustaw. Nowelizacja ma wdrożyć dyrektywą unijną w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi i rozszerzenia wymagań, które dotyczą parametrów jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi oraz informacji o jej cenie i zużyciu. Unijny akt zobowiązuje państwa członkowskie do zapewnienia ludziom wody do spożycia wolnej od wszelkich mikroorganizmów, pasożytów, a także substancji chemicznych w ilościach lub stężeniach, które mogą być niebezpieczne dla zdrowia ludzkiego.
Czytaj więcej
PAN Europe, europejska organizacja pozarządowa, stwierdza w swoich badaniach, że woda pitna w Eur...
Kranówka raz! Kelner poda za darmo pół litra wody?
Kluby PiS i Lewicy zgłosiły swoje poprawki. Zaskakująca jest propozycja Lewicy. Klub proponuje, aby od 1 lipca 2026 r. podmioty prowadzące restauracje, stołówki oraz zakłady zbiorowego żywienia, gdzie posiłki podawane są w salach z miejscami siedzącymi, miał obowiązek zapewnić konsumentom dostęp do wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Woda miałaby być udostępniana nieodpłatnie, na życzenie klienta, do stolika w ilości 0,5 litra wody na osobę.
Jak argumentuje klub Lewicy, propozycja „wpisuje się w działania upowszechniające korzystanie z wody poprzez stworzenie podstawy prawnej do nieodpłatnego udostępniania wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi w lokalach gastronomicznych”.
„Rozwiązanie to zapewni konsumentom dostęp do wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi popularyzując bezpośrednie spożycie tak zwanej, „kranówki”. Popularyzacja spożywania wody niebutelkowanej pozwoli nadto uzyskać znaczące cele środowiskowe. W pierwszej kolejności pozwala racjonalnie wykorzystywać zasoby wody oraz ograniczyć liczbę odpadów przyczyniając się do redukcji opakowań w tym plastiku" - czytamy w uzasadnieniu do poprawki.