Miejsca te należy jednak precyzyjnie określić i czytelnie oznaczyć na mapach. Na razie z samych map trudno wywnioskować, w którym miejscu może stać wózek z obwarzankami – znanym od XIV w. kulinarnym symbolem Krakowa. Sentyment, którym się je darzy, współzawodniczy bowiem z potrzebą reglamentacji, bez której jego ochrona mogłaby stać się iluzoryczna.
Czytaj także: Żywność pełna cukru i konserwantów wraca do szkół
Na razie na staromiejskich ulicach i placach Starego Miasta działa kilkadziesiąt ruchomych stoisk o wyznaczonej lokalizacji. Zdobywa się ją w przetargach. Krakowski specjał bowiem nie tylko budzi sentyment, lecz także daje sporo zarobić. Toteż właścicielki przenośnego wózka z obwarzankami jeszcze w 2015 r. wystąpiły o zezwolenie na ich sprzedaż w pasie drogowym o powierzchni 1 mkw., na jedynym ze staromiejskich placów Krakowa.
Prezydent Krakowa odmówił, i to aż dwukrotnie, gdyż taka lokalizacja utrudniałaby wykorzystanie pasa drogowego zgodnie z jego przeznaczeniem. Dwukrotnie też samorządowe kolegium odwoławcze uznawało, że zabrakło na to dowodów, i po trzech latach przewlekłego postępowania, sprawa wróciła do punktu wyjścia, czyli do prezydenta miasta. Ponieważ przez ten czas wniosek o ustalenie lokalizacji wózka zdążył się zdezaktualizować, wnioskodawczynie wskazały nowy termin: od 1 marca do 31 sierpnia 2018 r., pozostając jednak nadal przy lokalizacjach proponowanych przez nie w 2015 r.
Sytuacja uległa jednak zasadniczej zmianie, bo 6 grudnia 2017 r. Rada Miasta Krakowa podjęła nową uchwałę w sprawie utworzenia Parku Kulturowego Stare Miasto. Wprowadzono ostrzejsze zakazy i ograniczenia, m.in. w działalności handlowej i usługowej. Uchwała dopuszczała wprawdzie handel obwoźny na Starym Mieście, ale jedynie pamiątkami i certyfikowanymi obwarzankami krakowskimi, i to tylko w miejscach wskazanych w załączniku graficznym do uchwały. Miejsca wskazanego przez wnioskodawczynie nie było w załączniku. Toteż tym razem samorządowe kolegium odwoławcze utrzymało w mocy decyzję prezydenta miasta.