Komisja Europejska wytykała już Polsce uchybienia we włączaniu do krajowego porządku części zapisów dyrektywy 1999/44/WE w sprawie niektórych aspektów sprzedaży towarów konsumpcyjnych i związanych z tym gwarancji. W związku z tym konieczna była ingerencja legislacyjna w art. 13 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=BBAC45F254EF3E0B2F800DF2D2FC1944?id=166809]ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej[/link].
Rząd przyjął projekt założeń do niej przygotowany przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zakłada on nadanie nowego brzmienia art. 13 ustawy.
Zamiast określenia „sprzedawca udzielający gwarancji” pojawi się po prostu określenie „sprzedawca”.
– Gwarant może w wielu wypadkach być podmiotem mającym swoją siedzibę poza granicami Polski, co powoduje, że zgłaszanie do niego jakichkolwiek roszczeń przez konsumenta jest utrudnione. [b]To na sprzedawcy będzie więc ciążył obowiązek wydania dokumentu gwarancyjnego nie tylko wówczas, gdy sam będzie udzielał gwarancji, czyli będzie gwarantem, ale także gdy będzie tylko pośrednikiem między gwarantem (producentem) a konsumentem[/b] – tłumaczy Agnieszka Majchrzak, specjalista w UOKiK.
Modyfikacja ta ma więc charakter prokonsumencki.