Reklama

Leasing konsumencki zaczyna powoli działać

Zniknęły bariery podatkowe, które uniemożliwiały osobom fizycznym wzięcie auta w leasing. Doprecyzowano też kwestie informacyjne dla klientów

Publikacja: 16.12.2011 07:21

Mimo iż leasing konsumencki kierowany do osób nieprowadzących działalności gospodarczej był dostępny wcześniej, to przeszkodę stanowiły przepisy podatkowe. Nie wiadomo było m.in., jak rozliczyć przychód z tej działalności.

Teraz firmy leasingowe nie muszą się obawiać, że fiskus zakwestionuje rozliczenia. Ich przychodem przy leasingu finansowym jest tylko odsetkowa część opłaty, nie ma ryzyka uznania za przychód części podstawowej. Nie ma też niebezpieczeństwa, że fiskus oszacuje kwotę przychodu ze sprzedaży leasingowanej rzeczy (np. samochodu) po zakończeniu umowy. Wcześniej przepisy nie pozwalały zbyć tego przedmiotu poniżej wartości rynkowej po zakończeniu podstawowego okresu trwania umowy.

Z kolei dla konsumentów jest to rozwiązanie neutralne. Nie płacą podatku i nic nie odliczają.

Dwie ważne regulacje

Takie zmiany wprowadziła obowiązująca od 1 lipca tzw. ustawa deregulacyjna. Firmy leasingowe czekały jednak na ustawę o kredycie konsumenckim, która wejdzie w życie 18 grudnia. Chciały mieć pewność, które umowy leasingu mogą być traktowane jak umowy kredytu, co oznacza dla nich m.in. zwiększenie obowiązków informacyjnych.

Obie regulacje powinny się przyczynić do wzrostu popularności leasingu konsumenckiego – mówi Mariusz Włodarczyk, członek zarządu BZ WBK Leasing. Dodaje, że nowa ustawa o kredycie konsumenckim precyzyjniej niż dotychczasowe przepisy wskazuje, które umowy leasingowe będą jej podlegały.

Reklama
Reklama

Bez obowiązku zakupu

Tymczasem Dariusz Bucior, adiunkt w Katedrze Prawa Handlowego KUL, ocenia, że nowa ustawa raczej nie odegra dużej roli w zakresie leasingu konsumenckiego.

– Ze względu na to, że ustawa o kredycie konsumenckim zawiera daleko idące przepisy ochronne na rzecz klientów (np. prawo swobodnego odstąpienia od umowy w terminie 14 dni od jej zawarcia), firmy leasingowe będą starały się oferować produkty leasingowe niepodlegające tej ustawie. Będzie to leasing nienakładający na konsumenta obowiązku nabycia przedmiotu leasingu po zakończeniu umowy. W ostatnim czasie firmy leasingowe uzyskały potwierdzenie UOKiK, że tego rodzaju umowy leasingu nie podlegają nowej ustawie. Prawdopodobnie taka interpretacja będzie też przyjmowana przez sądy – mówi Dariusz Bucior.

– Spodziewamy się, że po 1 stycznia na rynku pojawi się więcej ofert leasingu konsumenckiego – mówi Andrzej Sugajski, dyrektor generalny Związku Polskiego Leasingu.

Według Doroty Sutor z firmy Masterlease leasing konsumencki jest rzeczywistą alternatywą dla kredytu bankowego. Do jego zalet należą m.in. niższe koszty i mniej formalności.

– Jak ostatecznie zachowa się rynek, ocenimy zapewne po kolejnych miesiącach. Jednakże już dzisiaj widzimy spore zainteresowanie konsumentów –  zwraca uwagę Dorota Sutor.

Podstawa prawna:

Reklama
Reklama

- ustawa z 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (DzU nr 126, poz. 715)

Opinia: Marta Szafarowska, doradca podatkowy w MDDP

Największe znaczenie dla funkcjonowania leasingu konsumenckiego miało zniesienie barier podatkowych. Drugim ważnym dla branży aktem prawnym jest wchodząca niedługo w życie ustawa o kredycie konsumenckim. Problem polega na tym, że ustawa nieprecyzyjnie implementuje zapisy dyrektywy UE, a w efekcie może sugerować poszerzenie zakresu umów leasingu konsumenckiego, które powinny być traktowane jak umowy kredytu konsumenckiego. Ze stanowiska UOKiK wynika, że reżimowi ustawy o kredycie konsumenckim nie będą podlegać umowy leasingu, które nie przewidują obowiązku nabycia przez leasingobiorcę przedmiotu leasingu po ich zakończeniu. Potrzebna byłaby jednak nowelizacja ustawy.

Mimo iż leasing konsumencki kierowany do osób nieprowadzących działalności gospodarczej był dostępny wcześniej, to przeszkodę stanowiły przepisy podatkowe. Nie wiadomo było m.in., jak rozliczyć przychód z tej działalności.

Teraz firmy leasingowe nie muszą się obawiać, że fiskus zakwestionuje rozliczenia. Ich przychodem przy leasingu finansowym jest tylko odsetkowa część opłaty, nie ma ryzyka uznania za przychód części podstawowej. Nie ma też niebezpieczeństwa, że fiskus oszacuje kwotę przychodu ze sprzedaży leasingowanej rzeczy (np. samochodu) po zakończeniu umowy. Wcześniej przepisy nie pozwalały zbyć tego przedmiotu poniżej wartości rynkowej po zakończeniu podstawowego okresu trwania umowy.

Reklama
Sądy i trybunały
Plan ministra Żurka na reaktywację KRS. Konstytucjonalista: nielegalne działanie
Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok ws. zasiedzenia służebności przesyłu
Dobra osobiste
Tekst Onetu o Grand Hotelu. Są szczegóły procesu Karola Nawrockiego przeciwko portalowi
Prawo w Polsce
Karol Nawrocki chce zmienić ustrój. Są nieoficjalne informacje o nowej konstytucji
Podatki
Od anonimowych donejtów trzeba płacić podatek. Fiskus bez litości dla streamerów
Reklama
Reklama