Komisja Europejska skontrolowała ponad 500 stron internetowych oferujących kredyty konsumenckie w 27 państwach członkowskich UE oraz w Norwegii i Islandii, które współpracują z Unią w zakresie ochrony konsumentów. Chodziło o sprawdzenie, czy przestrzega się dyrektywy 2008/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki.
Zaledwie 30 proc. skontrolowanych stron spełniało wymagania przepisów UE. Na 393 stronach ujawniono: brak niezbędnych standardowych informacji w reklamach, pomijanie zasadniczych danych koniecznych do podjęcia decyzji, wprowadzanie w błąd co do wysokości kosztów kredytu.
Strony dotyczące kredytów zawierały błędne dane o kosztach ich uzyskania
W Polsce skontrolowano dziesięć stron, z czego pięć nie spełniało wszystkich wymagań. Dla porównania, w Belgii na 93 strony aż 89 zawierało nieprawidłowości, a w Hiszpanii – wszystkie 29 skontrolowanych.
Kontrolę przeprowadzono we wrześniu 2011 r. W najbliższym czasie rozpocznie się egzekwowanie prawa. Organy krajowe mają się zwrócić do podmiotów gospodarczych o wyjaśnienia lub wprowadzenie poprawek na ich stronach. W razie niepodjęcia działań naprawczych mogą wobec nich zastosować sankcje zgodnie z przepisami krajowymi. Komisja Europejska powinna otrzymać sprawozdanie z przeprowadzonych działań do jesieni 2012 r.