Gdy sprzedawca z innego państwa Unii Europejskiej wprowadzi w błąd polskiego konsumenta, ten nie jest bezradny. Potwierdzają to statystyki spraw, jakimi w 2013 r. zajmowało się Europejskie Centrum Konsumenckie (ECK).
W sumie do polskiego ECK wpłynęły 1472 skargi na przedsiębiorców. To niewiele mniej niż w 2012 r., gdy odnotowano 1484 skargi. Zauważalna jest jednak stabilizacja, ponieważ jeszcze w 2011 r. konsumenci skarżyli się na praktyki sprzedawców czy usługodawców 1031 razy.
W 2013 r. ECK otrzymał też 1493 zapytań. Czyli ECK zajmowało się prawie 3 tys. spraw (skargi i zapytania).
Centrum pomaga rozstrzygać spory między polskimi konsumentami i zagranicznymi przedsiębiorcami. Pomaga też wtedy, gdy obywatel z innego państwa unijnego ma problem z polską firmą.
Piotr Stańczak, dyrektor ECK w Polsce, przyznaje, że jest zadowolony z wyników. Wskazuje, że ilość spraw, jakie trafiły do ECK, przekroczyła średnią Sieci Europejskich Centrów Konsumenckich.