Philipiak Polska przyznawał sobie prawo do rozwiązania umowy z konsumentem zalegającym ze spłatą bez wcześniejszego wezwania. Natomiast Senlux oraz Potenza di Lana nie informowali o prawie odstąpienia od umowy.
Konsument, który kupuje produkty na specjalnych pokazach organizowanych w sanatoriach, świetlicach, szkołach itp. zawiera umowy poza lokalem przedsiębiorcy. W związku ze szczególnym charakterem kontraktu konsument może skorzystać z prawa odstąpienia od zawartej umowy w ciągu 10 dni. Sprzedawca musi jednak powiadomić klienta o tym prawie oraz wręczyć formularz odstąpienia. Niestety, nie zawsze przedsiębiorcy wywiązują się z tego obowiązku.
Philipiak Polska
Przedsiębiorca sprzedający na pokazach naczynia do gotowania, w umowie kupna-sprzedaży swoich produktów stosował postanowienie, które nie przewidywało obowiązku wyznaczenia kupującemu dodatkowego terminu do zapłaty, gdy zwlekał z uregulowaniem rat. Ponadto, spółka nie zwracała klientowi wpłaconych rat, gdy odstępowała od umowy z powodu niezapłacenia ceny - żądała natomiast zwrotu produktu i zastrzegała, że sprzeda go na koszt kupującego.
Zgodnie z prawem, gdy konsument zwleka z zapłatą co najmniej dwóch rat, a łączna suma zaległych rat przewyższa jedną piątą umówionej ceny, przedsiębiorca powinien wyznaczyć dodatkowy termin na uregulowanie zobowiązania i dopiero po jego upływie może odstąpić od umowy. Powinien także zwrócić dotychczas wpłacone raty, gdy odstępuje od umowy.
Warto podkreślić, że gdy klient nie płaci rat przedsiębiorca ma prawo, poza odstąpieniem od umowy, domagać się przed sądem odszkodowania z tytułu niewykonania umowy.