Reklama

Strefa Gazy: Izrael miał zbombardować budynek, w którym schroniło się ok. 200 osób

Mimo rosnącej presji międzynarodowej Izrael nie wstrzymuje swojej ofensywy w Gazie - działania izraelskiej armii, w tym wojsk pancernych, zagrażają cywilom, którzy pozostali w mieście licząc na to, że Izrael, pod presją świata, wstrzyma działania militarne w enklawie.

Publikacja: 24.09.2025 13:12

Młody Palestyńczyk na gruzach budynku, w którym Palestyńczycy szukali schronienia

Młody Palestyńczyk na gruzach budynku, w którym Palestyńczycy szukali schronienia

Foto: REUTERS

Władze Izraela wezwały mieszkańców Gazy, by ewakuowali się na południe, ale wielu cywilów zignorowało te apele, wskazując na to, że uciekając z miasta nadal będą narażeni na izraelskie ataki, a ponadto grozić im będzie głód z powodu braku wystarczającej ilości żywności dla setek tysięcy osób, które miałyby opuścić Gazę. – Przenieśliśmy się do zachodniej części, w pobliżu plaży, ale wiele rodzin nie miało czasu, czołgi wzięły ich z zaskoczenia – relacjonował w rozmowie z agencją Reutera 35-letni Thaer z dzielnicy Tel Al-Hawa. 

Palestyńczyk: Nie poinformowali nas, nie dali znaku, zbombardowali

Ofensywa Izraela, której celem jest militarna okupacja Strefy Gazy, rozpoczęła się w sierpniu. W tamtym momencie w mieście przebywało ok. miliona osób – zarówno osób, które mieszkały w Gazie przed wojną, jak i uchodźców wewnętrznych. 

Czytaj więcej

Aktywiści płyną z pomocą do Strefy Gazy. Zaatakowały ich drony

Izrael tłumaczy swoją ofensywę chęcią likwidacji jednego z ostatnich bastionów Hamasu, którym – zdaniem Tel Awiwu – jest Gaza. 

Tymczasem palestyńscy ratownicy alarmują, że co najmniej 20 osób zginęło, a wiele osób zostało rannych w izraelskim nalocie na budynek, w którym schronienie znalazło wiele rodzin, w pobliżu rynku w centrum miasta. Dwie kolejne osoby zginęły w pobliskim budynku mieszkalnym. 

Reklama
Reklama
Palestyna i Izrael po II wojnie światowej

Palestyna i Izrael po II wojnie światowej

Foto: PAP

Izraelska armia po pojawieniu się tych informacji odpowiedziała, że bada doniesienia o incydencie.

– Spaliśmy z Bożą opieką, (...) nie poinformowali nas, nie dali nam nawet znaku – to było zaskoczenie – relacjonował Sami Hajjaj. – Są tu dzieci i kobiety, może ok. 200 osób, sześć-siedem rodzin, to miejsce jest pełne rodzin – dodał. 

W dzielnicy Tel Al-Hawa czołgi miały wjechać na tereny zamieszkane przez cywilów, przez co wiele osób, które nie zdążyły uciec, zostało uwięzionych w domach. Coraz więcej czołgów pojawia się też w pobliżu Szpitala Al-Kuds. Palestyńskie Towarzystwo Czerwonego Półksiężyca poinformowało, że stacja tlenowa szpitala została uszkodzona. 

Czytaj więcej

Emmanuel Macron mówi, co musi zrobić Donald Trump, by otrzymać Pokojową Nagrodę Nobla

Izraelskie czołgi uszkodziły szpital w Gazie

W poniedziałek palestyńskie władze podały, że ostrzał czołgów uszkodził budynek Szpitala Dziecięcego im. Abdela Aziza al-Rantisiego i zagroził pobliskiemu Szpitalowi Okulistycznemu Al-Naser, wymuszając wstrzymanie jego działania. Jordania, która prowadzi trzeci szpital działający w tym rejonie, ewakuowała go bardziej na południe w związku z regularnymi izraelskimi nalotami. 

Reklama
Reklama

Izraelska armia zapewnia, że będzie nadal umożliwiać świadczenie opieki medycznej w Strefie Gazy. Według strony izraelskiej personel i pacjenci ze szpitali im. al-Rantisiego oraz szpitala Al-Naser sami zdecydowali o ewakuacji placówek. 

Na południu enklawy, w Nuseirat i w pobliżu Rafah, w atakach Izraela miało zginąć siedem osób. 

Wojna w Strefie Gazy rozpoczęła się od niespodziewanego ataku Hamasu na Izrael, do którego doszło 7 października 2023 roku. W ataku Hamasu zginęło ok. 1 200 mieszkańców Izraela, a 251 zostało uprowadzonych do Strefy Gazy (48 nadal przebywa w enklawie, Izrael szacuje, że 20 z nich żyje). W operacji odwetowej Izraela prowadzonej w enklawie zginęło jak dotąd ponad 65 tys. osób, w większości cywilów – podaje strona palestyńska. 

Od początku wojny w Strefie Gazy z głodu zmarło co najmniej 440 osób, w tym 147 dzieci – wynika z informacji przekazywanych przez stronę palestyńską. 

Władze Izraela wezwały mieszkańców Gazy, by ewakuowali się na południe, ale wielu cywilów zignorowało te apele, wskazując na to, że uciekając z miasta nadal będą narażeni na izraelskie ataki, a ponadto grozić im będzie głód z powodu braku wystarczającej ilości żywności dla setek tysięcy osób, które miałyby opuścić Gazę. – Przenieśliśmy się do zachodniej części, w pobliżu plaży, ale wiele rodzin nie miało czasu, czołgi wzięły ich z zaskoczenia – relacjonował w rozmowie z agencją Reutera 35-letni Thaer z dzielnicy Tel Al-Hawa. 

Pozostało jeszcze 84% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Konflikty zbrojne
Donald Trump: państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty; Radosław Sikorski: Roger that
Konflikty zbrojne
Izraelskie aneksje przeszłe i przyszłe
Konflikty zbrojne
Rosyjska armia w Ukrainie. Jeszcze tylko dwa razy
Konflikty zbrojne
W Europie rośnie niepokój. Niemcy szykują się na tysiąc rannych dziennie
Konflikty zbrojne
Nad Bałtykiem przechwycono rosyjski samolot. „Siły szybkiego reagowania otrzymały zadanie”
Reklama
Reklama