Reklama
Rozwiń
Reklama

Wołodymyr Zełenski o rozmowach pokojowych: Jest tylko jeden problem

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po spotkaniu z Donaldem Trumpem w Mar-a-Lago stwierdził, w rozmowie z Fox News, że umowa pokojowa kończąca wojnę Rosji z Ukrainą jest blisko.

Publikacja: 30.12.2025 07:26

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Foto: REUTERS

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jaki jest główny punkt sporny w negocjacjach ws. porozumienia pokojowego kończącego wojnę na Ukrainie?
  • Jakie stanowisko zajmuje Ukraina w kontekście wycofania się z Donbasu?
  • Jak Zełenski komentuje słowa Donalda Trumpa twierdzącego, że Putinowi zależy na sukcesie Ukrainy?

– To było bardzo ważne spotkanie. Jestem wdzięczny prezydentowi Trumpowi – mówił Zełenski o rozmowach w Mar-a-Lago. Prezydent Ukrainy wyraził też zadowolenie z przebiegu rozmów amerykańsko-ukraińskich, jakie miały miejsce w ostatnim miesiącu. 

Wołodymyr Zełenski: Nie możemy wycofać się ze swojego terytorium. To sprzeczne z prawem, tam mieszkają nasi obywatele

Sądzę, że mamy problem z jedną kwestią: chodzi o terytorium – mówił Zełenski, nawiązując do najpoważniejszego punktu spornego między Ukrainą a Rosją. Chodzi o przyszłość kontrolowanej jeszcze przez Ukrainę części Donbasu, czyli ok. 20 proc. terytorium obwodu donieckiego. Teren ten jest silnie ufortyfikowany i przygotowany do długotrwałego odpierania rosyjskich ataków, tymczasem Rosja jako warunek zawieszenia broni wskazuje wycofanie się ukraińskich wojsk poza administracyjną granicę obwodu donieckiego. Ukraina proponowała dotychczas zawieszenie broni wzdłuż obecnej linii frontu. 

Czytaj więcej

Rusłan Szoszyn: Rozmowy pokojowe. Władimir Putin bawi się z Donaldem Trumpem w głuchy telefon

– W tym jednym punkcie mamy inne stanowisko niż Rosjanie, to ważne, nie różnimy się z Amerykanami – zaznaczył Zełenski. – USA rozumieją stanowiska obu stron i starają się znaleźć kompromis – dodał. 

Reklama
Reklama

Strefa wolnego handlu (w Donbasie) będzie rządzić się określonymi regułami. Jeśli zdecydujemy się na utworzenie strefy wolnego handlu, czy czegoś w tym rodzaju, referendum jest metodą zaakceptowania tego (kompromisu) lub odrzucenia go

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy

Szef MSZ Siergiej Ławrow stwierdził, że Zachód w toku trwających negocjacji pokojowych musi wziąć pod uwagę, że Rosja posiada obecnie przewagę na froncie. Władimir Putin przyjął 29 grudnia meldunki od dowódców zgrupowań walczących na Ukrainie i przekonywał, że Rosjanie są w stanie zająć Donbas środkami militarnymi. 

– Nie możemy się wycofać z naszego terytorium. To sprzeczne z naszym prawem – tłumaczył ukraiński prezydent. – Nie chodzi tylko o prawo. 300 tysięcy osób tam mieszka. Nie możemy się wycofać, ponieważ setki tysięcy osób zostały ranne, dziesiątki tysięcy zginęły. I ponieważ jest tam nasza armia – dodał. 

Wołodymyr Zełenski mówi o możliwości kompromisu ws. Donbasu

Jednocześnie Zełenski zasygnalizował, że Ukraina jest gotowa na kompromis ws. Donbasu, który sygnalizowała już wcześniej. Chodzi o zmianę kontrolowanej jeszcze przez Ukrainę części obwodu donieckiego w strefę wolnego handlu. Podkreślił przy tym, że jeśli ukraińskie wojska cofną się o kilka kilometrów, to o kilka kilometrów będzie musiała też cofnąć się rosyjska armia. 

– Strefa wolnego handlu będzie rządzić się określonymi regułami. Jeśli zdecydujemy się na utworzenie strefy wolnego handlu, czy czegoś w tym rodzaju, referendum jest metodą zaakceptowania tego (kompromisu) lub odrzucenia go – podkreślił prezydent Ukrainy. 

W dalszej części rozmowy Zełenski zwrócił uwagę, że choć sondaże wskazują, iż 87 proc. Ukraińców chce pokoju, to jednocześnie 85 proc. jest przeciwnych wycofaniu się z Donbasu. Dlatego – jego zdaniem – gdyby nawet władze w Kijowie zgodziły się na wycofanie z Donbasu, Ukraińcy odrzuciliby to w referendum. – Wszyscy chcą pokoju, ale sprawiedliwego pokoju – podsumował. 

Reklama
Reklama

Zełenski mówił też, że nie ufa Władimirowi Putinowi. – On nie chce sukcesu Ukrainy. Wierzę, że mówi takie rzeczy prezydentowi Trumpowi... ale to nie jest prawda – oświadczył, nawiązując do wypowiedzi prezydenta USA, który po rozmowie z Zełenskim, na konferencji prasowej stwierdził m.in. że Putin „chce sukcesu Ukrainy”. Pytany o swoją reakcję na te słowa Zełenski podkreślił, że nie ufa Rosjanom. – (Putin) Nie chce większej presji ze strony USA, więcej sankcji, więc może mówić (Trumpowi): chcę powodzenia Ukrainy i jestem gotów sprzedawać im tanią energię – dodał. W kontekście ewentualnej pomocy ze strony Rosji prezydent Ukrainy stwierdził, że Ukraińcy nie potrzebują od niej taniej energii, ale pieniędzy, które wykorzystają na odbudowę kraju ze zniszczeń wojennych. 

Rosyjskie zdobycze na Ukrainie w 2025 roku

Rosyjskie zdobycze na Ukrainie w 2025 roku

Foto: PAP

Prezydent Ukrainy zwrócił też uwagę, że Putin nie mówi publicznie o pokoju, ale deklaruje, że jest gotów kontynuować podbój Ukrainy. – To nie są sygnały pokojowe – dodał. 

Mówiąc o przebiegu wojny, Zełenski przyznał, że w sytuacji, w której Ukraina traci rocznie terytorium o powierzchni kilku tysięcy kilometrów kwadratowych, trudno mówić o tym, że Ukraińcy wygrywają. Zwrócił jednak uwagę na koszty podboju, jakie ponosi Rosja. – W tym roku to utrata 400 tys. żołnierzy – wyliczał. – Teraz Rosja traci 41 tys. żołnierzy miesięcznie. Nie mówię o rannych – dodał. 

Konflikty zbrojne
USA zaatakowały port w Wenezueli. Nieoficjalnie: To była operacja CIA
Konflikty zbrojne
Trump reaguje na doniesienia o ataku na rezydencję Putina: Byłem bardzo zły
Konflikty zbrojne
Ławrow oskarża Ukrainę o atak na rezydencję Putina. Zapowiada odwet
Konflikty zbrojne
Rozmowa Trumpa z Zełenskim o pokoju w Ukrainie: Duży postęp i żadnych rezultatów
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1404
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama