Zdarzenie miało miejsce przed lokalnym ośrodkiem w Umm al-Khair. Levi otworzył ogień po tym, jak grupa Palestyńczyków rzucała kamieniami. Według organizacji Peace Now, Hathaleen podejmował próby powstrzymania budowy, podczas której Levi miał usiłować przeciąć główny wodociąg zaopatrujący Umm al-Khair, co jeszcze bardziej pogłębiało kryzys humanitarny. Na miejscu doszło do starć, zatrzymań oraz eskalacji przemocy, której kulminacją była śmierć Hathaleena.
Autonomia Palestyńska oskarżyła izraelskich osadników o zabójstwo Hathaleena.
Zabójca objęty sankcjami. Zdjął je Donald Trump
Administracja Bidena nałożyła sankcje na Leviego, oskarżając go o przemoc i zastraszanie Palestyńczyków. Levi jest również właścicielem firmy zajmującej się robotami ziemnymi i współpracował z izraelskim wojskiem przy zburzeniu co najmniej jednej palestyńskiej wioski na Zachodnim Brzegu.
Po zdarzeniu Levi został zatrzymany przez izraelską policję, a następnie umieszczony w areszcie domowym. Usłyszał zarzut „lekkomyślnego zachowania skutkującego śmiercią i bezprawnym użyciem broni palnej”. Izraelskie władze podały, że Levi otworzył ogień w reakcji na rzucanie kamieniami przez grupę Palestyńczyków.
Rodzina ofiary i lokalni urzędnicy zarzucają mu celowe działanie i krytykują brak odpowiedzialności izraelskich służb, które ich zdaniem nie prowadzą rzetelnego śledztwa, mimo że posiadane nagrania jednoznacznie pokazują sytuację.