Reklama

Donald Trump: Skrócę czas, jaki dałem Władimirowi Putinowi na doprowadzenie do pokoju

- Zamierzam skrócić okres 50 dni, które mu (Władimirowi Putinowi) dałem, ponieważ myślę, że już znam odpowiedź na pytanie, co się wydarzy - mówił odpowiadając na pytanie dziennikarza prezydent USA Donald Trump.

Aktualizacja: 28.07.2025 15:38 Publikacja: 28.07.2025 14:41

Donald Trump

Foto: Christopher Furlong/Pool via REUTERS

Artur Bartkiewicz

Reklama

– Rozmawiałem dużo z prezydentem Putinem, bardzo dobrze się z nim dogadywałem – mówił Trump. Następnie stwierdził, że mimo to Putin „zaczął wystrzeliwać rakiety w stronę miast, jak Kijów, zabijać mnóstwo osób w domach opieki czy gdziekolwiek; na ulicach (ukraińskich miast) leżą ciała”.

Donald Trump groził Rosji sankcjami. Wejdą w życie wcześniej?

Czytaj więcej

W Stambule odbyła się trzecia runda negocjacji Rosji z Ukrainą

Konflikty zbrojne

Ukraina chce spotkania Władimira Putina z Wołodymyrem Zełenskim

W czasie środowych rozmów delegacji Rosji i Ukrainy w Stambule strona ukraińska zaproponowała, by...

– Jestem bardzo rozczarowany Putinem – mówił też Trump sugerując, że skróci czas, jaki dał Władimirowi Putinowi na zawarcie porozumienia pokojowego z Ukrainą.

14 lipca Trump oświadczył, że jeśli w ciągu 50 dni Putin nie zawrze porozumienia pokojowego z Ukrainą, wówczas USA nałożą na Rosję nowe, dotkliwe sankcje, w tym sankcje wtórne na kraje, które kupują rosyjskie surowce, takie jak ropa czy gaz. Trump zapowiedział też zwiększenie dostaw uzbrojenia dla Ukrainy.

Reklama

Wysokość sankcji wtórnych, zgodnie ze słowami Trumpa, miałaby sięgnąć 100 proc. Dotknęłyby one kraje takie jak Chiny czy Indie, które nadal kupują m.in. rosyjską ropę i gaz.

Tak wyglądała sytuacja na froncie w 1250 dniu wojny

Foto: PAP

– Zamierzam skrócić okres 50 dni, które mu dałem, ponieważ myślę, że już znam odpowiedź na pytanie, co się wydarzy – stwierdził teraz Trump. O 50-dniowym okresie mówił po tym, jak Rosja zintensyfikowała ataki powietrzne na cele cywilne na Ukrainie, w tym zaczęła intensywniej atakować m.in. Kijów.

Prezydent USA początkowo nie podał, o ile skraca czas, który dał Putinowi. Jednak, dopytywany o to ile czasu ma obecnie Putin na przełom w rozmowach o pokoju z Ukrainą, wskazał, że jest to „10 lub 12 dni od dzisiaj”.

Na pytanie jednego z dziennikarzy dotyczące tego, czy Putin kłamie na temat swoich intencji w sprawie Ukrainy, Trump odparł, że „nie użyłby słowa »kłamie«”. Przypomniał jednak, że trzykrotnie wydawało się, że uda się zawrzeć porozumienie o zawieszeniu broni na Ukrainie.

– I nagle rakiety lecą na Kijów... o co w tym chodzi? – pytał Trump. – To zdarzyło się zbyt wiele razy i nie podoba mi się to – dodał.

Reklama

Ukraina proponuje spotkanie Władimira Putina z Wołodymyrem Zełenskim. Rosja stawia zaporowe warunki zawieszenia broni

Trump mówił o tym kilka dni po trzeciej rundzie rozmów między delegacjami rosyjskimi i ukraińskimi w Stambule. Rozmowy, które odbyły się 23 lipca wieczorem, trwały zaledwie ok. 40 minut, a jedynym ich efektem była zgoda obu stron na kolejne wymiany jeńców. Rosja ponadto zaproponowała krótkie, 24- lub 48-godzinne zawieszenia broni, które miałyby pozwolić obu stronom na ewakuację rannych z pola walki, a także zebranie ciał poległych.

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Spotkanie Zełenski-Putin? Optymizm Turcji, Kreml studzi entuzjazm

Szef tureckiego MSZ Hakan Fidan w wywiadzie dla krajowego nadawcy powiedział, że podczas rozmów w...

Po ostatniej rundzie rozmów w Stambule strona ukraińska zaproponowała, by do końca sierpnia zorganizować spotkanie przywódcy Rosji, Władimira Putina i prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, z udziałem prezydenta USA Donalda Trumpa i prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdoğana w Stambule. Rosja jednak wyrażała się sceptycznie co do możliwości zorganizowania takiego spotkania we wskazanym terminie. Do ostatniego spotkania Zełenskiego i Putina doszło w 2019 roku.

Dwie poprzednie rundy rozmów między delegacjami Rosji i Ukrainy odbyły się 16 maja i 2 czerwca, również w Stambule. Podczas drugiego z tych spotkań Rosja przedstawiła swoje warunki zawarcia zawieszenia broni. Warunki te były nie do przyjęcia dla strony ukraińskiej: obejmowały bowiem m.in. wycofanie się ukraińskiej armii z kontrolowanych jeszcze przez nią części czterech obwodów, które Rosja nielegalnie anektowała jesienią 2022 roku (chodzi o obwody doniecki, ługański, zaporoski i chersoński). Ukraina wyklucza rozmowy na temat koncesji terytorialnych przed zawieszeniem broni i podkreśla, że nigdy nie uzna suwerenności Rosji nad okupowanym ukraińskim terytorium, w tym Krymem, który Rosja nielegalnie anektowała w 2014 roku. Kijów zgodził się wcześniej na bezwarunkowe, 30-dniowe zawieszenie broni, które miało dać czas na negocjacje pokojowe.