Atak hakerów na Krymie. Mieszkańcy wezwani do ewakuacji z półwyspu

Na Krymie i w Sewastopolu sygnał kilku stacji radiowych został zakłócony przez hakerów, którzy nadali fałszywą informację o ewakuacji ludności cywilnej z półwyspu nielegalnie anektowanego przez Rosję w 2014 roku.

Publikacja: 22.03.2023 09:18

Radio na Krymie nadało komunikat o ewakuacji

Radio na Krymie nadało komunikat o ewakuacji

Foto: Telegram

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 392

O nadaniu przez hakerów fałszywego komunikatu o ewakuacji poinformował stojący na czele władz okupacyjnych Sewastopola, Michaił Razwożajew i doradca szefa okupacyjnych władz Krymu, Oleg Kriuczkow.

"Otrzymujemy doniesienia o przechwyceniu sygnału radiowego jednej lub większej liczby stacji radiowych. Informacje rozpowszechniane o ewakuacji z półwyspu za pomocą promu i inne nonsensy. Oczywiście, to są kłamstwa" - napisał Razwożajew na swoim kanale w serwisie Telegram.

Sewastopol: Próba ataku ukraińskich dronów morskich

Zdaniem Razwożajewa atak jest związany z próbą wpłynięcia na wody Zatoki Sewastopolskiej ukraińskich dronów morskich, które miały zostać zniszczone przez marynarzy Floty Czarnomorskiej.

"Klasyczna taktyka: atak się nie powiódł, więc przynajmniej zastraszymy ludzi" - napisał szef okupacyjnych władz Sewastopola.

Z kolei Oleg Kriuczkow napisał, że doniesienia o domniemanej ewakuacji na falach stacji radiowych na Krymie są fałszywe.

Wcześniej Razwożajew informował, że żołnierze rosyjskiej Floty Czarnomorskiej mieli odeprzeć atak morskich dronów w Zatoce Sewastopolskiej. Z jego wpisu na kanale w serwisie Telegram wynikało, że łącznie zniszczono trzy obiekty, które "próbowały wpłynąć na wody zatoki". "Nasi marynarze otworzyli do nich ogień z broni ręcznej" - napisał. Razwożajew pisze też o aktywności obrony przeciwlotniczej w związku z pojawieniem się "powietrznego celu". Razwożajew zapewnił, że żaden z okrętów Floty Czarnomorskiej nie został uszkodzony.

"Sygnał kilku stacji został przejęty na Krymie. Nadajniki zostały wyłączone a przyczyny ataku hakerskiego wyeliminowane" - podkreślił.

Hakerzy atakują rosyjskie stacje radiowe i telewizyjne

To kolejny przypadek w ostatnich tygodniach, gdy w Rosji hakerzy przejmują sygnał radiowy, by nadać fałszywy komunikat. 22 lutego słuchacze rosyjskiego radia w co najmniej dziewięciu rosyjskich miastach usłyszeli sygnał alarmu przeciwlotniczego. "Informacje te są fałszywe i nieprawdziwe. Uprzejmie prosimy o śledzenie wiadomości w oficjalnych źródłach” – podkreśliło w oświadczeniu rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.

Czytaj więcej

Rosja: Alarm przeciwlotniczy w radiu. Kolejny atak hakerski?

Z kolei rankiem, 28 lutego, w kilku regionach Rosji sygnał stacji telewizyjnych i radiowych został zakłócony przez komunikat o groźbie ataku rakietowego. Również wtedy rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, na swoim kanale w serwisie Telegram poinformowało, że emisja komunikatu była efektem ataku hakerskiego.

Czytaj więcej

Rosja: Alarm o ataku rakietowym w telewizji i radiu w Moskwie. "Atak hakerski"

O nadaniu przez hakerów fałszywego komunikatu o ewakuacji poinformował stojący na czele władz okupacyjnych Sewastopola, Michaił Razwożajew i doradca szefa okupacyjnych władz Krymu, Oleg Kriuczkow.

"Otrzymujemy doniesienia o przechwyceniu sygnału radiowego jednej lub większej liczby stacji radiowych. Informacje rozpowszechniane o ewakuacji z półwyspu za pomocą promu i inne nonsensy. Oczywiście, to są kłamstwa" - napisał Razwożajew na swoim kanale w serwisie Telegram.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Konflikty zbrojne
ONZ: Izrael stosuje głód jako broń? To może być zbrodnia wojenna
Konflikty zbrojne
Pieskow o planach zamknięcia Telegrama. Rzecznik Kremla ostrzega twórców komunikatora
Konflikty zbrojne
Rosja uderzy w Litwę z Białorusi? Pojawiają się niepokojące sygnały
Konflikty zbrojne
Władimir Putin mówił o tym czy Rosja mogłaby zaatakować Polskę
rozmowa
Tadżycki opozycjonista: Modlę się, żeby nie było żadnych ataków w Polsce