RPA ćwiczy z Rosją. Manewry wojenne wywołują protesty

Trzy kraje należące do grupy BRICS – RPA, Chiny i Rosja – rozpoczęły wspólne manewry wojenne na Oceanie Indyjskim, wywołując protesty w Europie i USA.

Publikacja: 19.02.2023 07:00

Rosyjska fregata wojskowa „Admirał Gorszkow” zacumowana w porcie w Kapsztadzie, 13 lutego 2023 r.

Rosyjska fregata wojskowa „Admirał Gorszkow” zacumowana w porcie w Kapsztadzie, 13 lutego 2023 r.

Foto: AFP

Dziesięciodniowe ćwiczenia na morzu odbywają się przy wschodnim wybrzeżu RPA, m.in. w pobliżu Durbanu.

- Nie jest to najlepsza rzecz – mówił o nich jeszcze w styczniu szef unijnej dyplomacji Josep Borrell podczas wspólnej konferencji prasowej z południowoafrykańską minister spraw zagranicznych Naledi Pandor. Według ekspertów, wojskowe ćwiczenia wspólnie z Rosją w pierwsza rocznicę rosyjskiego najazdu na Ukrainę „budzą zażenowanie” zarówno na Zachodzie, jak i wśród opozycji w RPA.

Jednak władze południowoafrykańskie demonstracyjnie próbują podkreślać swoją neutralność. – Nie wybieramy jednej strony, kosztem drugiej. Obie są ważne – zapewniał rzecznik dyplomacji RPA Clayson Monyela.

Ale Pretoria uchyla się od głosowań w ONZ przeciwko rosyjskiej agresji i za integralnością terytorialną Ukrainy. W dniu wybuchu wojny minister Naledi Pandor potępiła jednak rosyjski atak i zażądała wycofania rosyjskich wojsk z Ukrainy. Pod naciskiem prezydent Cyrila Ramaphosy wycofała jednak swe oświadczenie. Stosunku prezydenta do tej wojny nie zmieniły nawet próby nawiązania z nim kontaktów przez Wołodymyra Zełenskiego.

- Mogę potwierdzić, że plany Zachodu izolowania Rosji (…) skończyły się fiaskiem – powiedział rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow po styczniowej wizycie w RPA. Dziennikarze zauważyli, że wyjątkowo ciepło przyjął go prezydent Ramaphosa.

- Jestem naprawdę dumna, że utrzymujemy z waszym krajem doskonałe stosunki dyplomatyczne – zapewniała minister Pandor Siergieja Ławrowa.

W RPA od 30 lat rządzi Afrykański Kongres Narodowy (ANC), którego przywódcy są silnie emocjonalnie związani z Moskwą. ZSRR od lat 70. wspierał walkę ANC z reżimem apartheidu w RPA, niektórzy znani jego działacze przechodzili przeszkolenie wojskowe w radzieckich ośrodkach szkoleniowych.

Podobnie jest w krajach sąsiadujących z RPA: w Mozambiku i Angoli. Najbogatsza kobieta Afryki, córka byłego prezydenta Angoli Isabele dos Santos (majątek szacowany na ponad 2 mld dolarów) jest nie tylko związana emocjonalnie z Rosją – jej matka jest Rosjanką. Nieżyjący ojciec Isabele Jose dos Santos został w Moskwie inżynierem górnictwa naftowego oraz „radiotelegrafistą – specjalistą od łączności specjalnej”.

Obecny zaś działacz młodzieżówki ANC Khulekani Mondli Skosana pojechał jako obserwator na zeszłoroczne „referenda” na okupowanych przez Rosję terenach Ukrainy. Natomiast „starzejący się przywódcy” Kongresu (jak nazywają ich dziennikarze) nadal uważają Moskwę za przeciwwagę zachodnim wpływom. – Są przywódcy, którzy słuchają Afrykanów – wyjaśniała jedna z działaczek ANC.

USA podejrzewają, że objęty sankcjami rosyjski statek Lady R – który zawijał w ostatnich miesiącach do portów południowoafrykańskich – mógł zabierać amunicję da rosyjskiej armii.

Pretoria jednak unika jak może zbytniego uzależnienia od Rosji. Prezydent Cyril Ramaphosa nie kontynuował planów swego poprzednika (Jacoba Zumy oskarżanego o korupcję) budowy rosyjskiej elektrowni w RPA. Mimo, że Władimir Putin kilkakrotnie nagabywał go o to.

- Znajdowanie się po stronie Rosji w rocznicę inwazji to jak policzek w twarz naszym partnerom handlowym (na Zachodzie). Wychodzimy na „pożytecznych idiotów” – powiedział agencji Reuters jeden z przywódców opozycji Kobus Marais.

W 2022 roku obroty handlowe RPA z krajami UE wyniosły około 53 mld dolarów, z Rosją – 70 mln dolarów.

Dziesięciodniowe ćwiczenia na morzu odbywają się przy wschodnim wybrzeżu RPA, m.in. w pobliżu Durbanu.

- Nie jest to najlepsza rzecz – mówił o nich jeszcze w styczniu szef unijnej dyplomacji Josep Borrell podczas wspólnej konferencji prasowej z południowoafrykańską minister spraw zagranicznych Naledi Pandor. Według ekspertów, wojskowe ćwiczenia wspólnie z Rosją w pierwsza rocznicę rosyjskiego najazdu na Ukrainę „budzą zażenowanie” zarówno na Zachodzie, jak i wśród opozycji w RPA.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 794
Konflikty zbrojne
Ukraińskie wojsko dementuje doniesienia mediów o czołgach Abrams
Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak: Rosjanie niszczyli leopardy, tak samo niszczą i będą niszczyć czołgi Abrams
Konflikty zbrojne
Jest nowy pakiet pomocy wojskowej USA dla Ukrainy. 6 mld dolarów, w tym rakiety Patriot
Konflikty zbrojne
Kolejna zmiana w wojsku Ukrainy. Zełenski odwołał dowódcę