Papieski jałmużnik w Ukrainie: Brakuje łez, brakuje słów

Jak informuje Vatican News, papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski, który przebywa obecnie w Ukrainie, w Wielki Piątek był w Borodziance w obwodzie kijowskim, aby ”modlić się przed mogiłami i odnalezionymi ciałami, jak na Drodze Krzyżowej”.

Publikacja: 16.04.2022 10:55

Papieski jałmużnik w Ukrainie: Brakuje łez, brakuje słów

Foto: AFP

Kardynałowi Krajewskiemu, który był w miejscach, gdzie Rosjanie dokonali masakry ludności cywilnej, towarzyszył nuncjusz apostolski w Ukrainie arcybiskup Visvaldas Kulbokas.

Czytaj więcej

Papież wzywa do rozejmu wielkanocnego na Ukrainie

- Byliśmy w miejscach trudnych dla każdej osoby na świecie. Znaleźliśmy jeszcze wielu zabitych i mogiłę co najmniej 80 osób, pochowanych bezimiennie - powiedział kardynał Krajewski. - Brakuje łez, brakuje słów - przyznał. - Jest wiara i mamy Wielki Tydzień, Wielki Piątek, kiedy możemy zjednoczyć się z osobą Jezusa i wejść z nim na krzyż, bo po Wielkim Piątku jest Niedziela Zmartwychwstania - dodał papieski jałmużnik. 

Kardynał Krajewski na razie ma pozostać w Ukrainie. W Wielką Sobotę, w kijowskiej katedrze, uczestniczyć będzie w mszy Wigilii Paschalnej, koncelebrowanej z biskupem kijowsko-żytomierskim Witalijem Krywyckim. 

Czytaj więcej

Papież o wojnie w Ukrainie: Naznaczona siłami zła

W czwartek jałmużnik papieski, w imieniu papieża Franciszka, przekazał szpitalowi kardiologicznemu w Kijowie karetkę. Zaznaczał wówczas, że papieżowi zależało, aby spędził Triduum Paschalne z Ukraińcami. - Posłał mnie tu, żebym był pośród ludzi – zaznaczył kard. Krajewski. 

Tydzień temu papież wezwał Moskwę i Kijów do zawarcia rozejmu wielkanocnego w Ukrainie, prowadzącego do negocjacji pokojowych. "Odłóż broń!" powiedział  do dziesiątków tysięcy ludzi na zakończenie nabożeństwa w Niedzielę Palmową na Placu Świętego Piotra w Watykanie. - Niech rozpocznie się rozejm wielkanocny. Ale nie po to, by uzbroić się i wznowić walkę, ale rozejm, aby osiągnąć pokój poprzez prawdziwe negocjacje - podkreślał. 

Kardynałowi Krajewskiemu, który był w miejscach, gdzie Rosjanie dokonali masakry ludności cywilnej, towarzyszył nuncjusz apostolski w Ukrainie arcybiskup Visvaldas Kulbokas.

- Byliśmy w miejscach trudnych dla każdej osoby na świecie. Znaleźliśmy jeszcze wielu zabitych i mogiłę co najmniej 80 osób, pochowanych bezimiennie - powiedział kardynał Krajewski. - Brakuje łez, brakuje słów - przyznał. - Jest wiara i mamy Wielki Tydzień, Wielki Piątek, kiedy możemy zjednoczyć się z osobą Jezusa i wejść z nim na krzyż, bo po Wielkim Piątku jest Niedziela Zmartwychwstania - dodał papieski jałmużnik. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany