Dąbrowska: Kolejny dzień ostatniej szansy

Stawianie się wzajemnie pod ścianą ma sens jako taktyka negocjacyjna, ale kiedyś trzeba powiedzieć „dosyć" i zakończyć rozmowy konkretem. Miejmy nadzieję, że tym końcem nie będzie dramatyczny strajk podzielonych związków zawodowych.

Aktualizacja: 01.04.2019 22:43 Publikacja: 01.04.2019 19:25

Dąbrowska: Kolejny dzień ostatniej szansy

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Rozmawiają. Wciąż jednak siadają do stołu. Nie ma nocnych obrad, nie ma dramatycznych oświadczeń ani kłębów papierosowego dymu wokół sali obrad. To już nie lata 90. Jak to w europejskim państwie: rozmowy zaczęły się o 9.30, a zakończyły ok. 15. Nawet strona rządowa przestała obwiniać o wszystko Sławomira Broniarza, szefa ZNP. Wygląda na to, że jednak – być może – chcieliby się dogadać. Wygląda też na to, że nauczyciele woleliby uzyskać wyższe pensje bez strajkowania, wbrew temu, co od wielu dni sączy propaganda.

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Po oświadczeniu Karola Nawrockiego pozostaje zadać jedno pytanie
Komentarze
Estera Flieger: Karol Nawrocki jest decyzją Jarosława Kaczyńskiego. Kryzys uderza w przywództwo w partii
Komentarze
Jan Zielonka: Wirus megalomanii
Komentarze
Jarosław Kuisz: Polska. Kraj jak z „Żartu” Milana Kundery
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Co afera mieszkaniowa mówi nam o Karolu Nawrockim?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku