Reklama

Elżbieta Jakubiak jako naród, Julia Pitera w roli rządu

Wata szklana

Publikacja: 15.03.2011 13:32

Jacek Lutomski

Jacek Lutomski

Foto: Rzeczpospolita, Ryszard Waniek

„Generalnie proponujemy, żeby trochę mniej gadać" – powiedziała Julia Pitera w poniedziałkowych „Faktach po Faktach". W tym przełomowym wystąpieniu pani minister rządu Donalda Tuska szczególną uwagę należy zwrócić na użycie słowa „trochę". Ono najlepiej ilustruje obecną politykę rządu, a słowa znanego przeboju Jacka Lecha można nawet uznać za hymn gabinetu opisujący jego relacje ze społeczeństwem w okresie przedwyborczym:

teraz szybko mija czas


i upływa dzień za dniem,


Reklama
Reklama

wciąż nam jest ze sobą tak


trochę dobrze, trochę źle

Pitera uważa, że „najtrudniejsza jest odpowiedź na pytanie, coście właściwie zrobili". A przecież odpowiedź jest prosta i brzmi: zrobiliśmy trochę.

Na szczęście opozycja też tylko trochę utrudnia życie władzy mało finezyjnie wykorzystując w tej rozgrywce naród. „Premier szuka dzisiaj poparcia i odwołuje się do narodu, bo elity go zawiodły" – zdiagnozowała Elżbieta Jakubiak. Zawodzenie elit słychać było z salonów władzy niezależnie od rządów i systemów, a każda ekipa miała taką elitę, jaka akurat była pod ręką. Ale wróćmy na koniec do narodu, bo liderka formacji Polska Jest Najważniejsza przemówiła z telewizora do Donalda Tuska: „Co jest dziś pana priorytetem, proszę pana. Mamy iść za panem – bo tu stawiam się w roli tego narodu – ale co pan proponuje?"

Elżbieta Jakubiak w roli narodu, Julia Pitera jako rząd – zaczyna się całkiem niezłe przedstawienie, ale  bezpieczniej przerobić je, choć trochę, na pantomimę.

„Generalnie proponujemy, żeby trochę mniej gadać" – powiedziała Julia Pitera w poniedziałkowych „Faktach po Faktach". W tym przełomowym wystąpieniu pani minister rządu Donalda Tuska szczególną uwagę należy zwrócić na użycie słowa „trochę". Ono najlepiej ilustruje obecną politykę rządu, a słowa znanego przeboju Jacka Lecha można nawet uznać za hymn gabinetu opisujący jego relacje ze społeczeństwem w okresie przedwyborczym:

teraz szybko mija czas

Reklama
Komentarze
Joanna Ćwiek-Świdecka: Po co te dziwne aluzje, pośle Ćwik? Czy wracają czasy rechoczących wujków?
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Rekonstrukcja, czyli Donald Tusk idzie na wojnę
Komentarze
Rusłan Szoszyn: 40 minut udawania w Stambule. Dlaczego Władimir Putin nie spieszy się z końcem wojny?
Komentarze
Michał Płociński: Premier Radosław Sikorski. To kiedy Donald Tusk ustąpi?
Komentarze
Rekonstrukcja rządu. Donald Tusk nie przypadkiem skupił się na trzech kwestiach
Reklama
Reklama