Reklama

Jacek Czaputowicz: Warszawskie Forum Bezpieczeństwa dało nutę optymizmu w sprawie Ukrainy

Powinniśmy w Polsce przestać traktować Ukrainę paternalistycznie i dostrzec w niej partnera w zapewnieniu wspólnego bezpieczeństwa – uważa Jacek Czaputowicz, były szef polskiej dyplomacji.

Publikacja: 30.09.2025 17:42

Podczas Warszawskiego Forum Bezpieczeństwa premier Donald Tusk dobrze oddał panujące wśród uczestnik

Podczas Warszawskiego Forum Bezpieczeństwa premier Donald Tusk dobrze oddał panujące wśród uczestników nastroje, mówiąc, że wojna na Ukrainie to także nasza wojna, dotyczy bowiem bezpieczeństwa Polski, Europy i przetrwania zachodniej cywilizacji.

Foto: PAP/Leszek Szymański

Warszawskie Forum Bezpieczeństwa wyrasta na najważniejsze wydarzenie poświęcone tematyce bezpieczeństwa w naszej części Europy. W jego 12. edycji wzięło udział ponad 2,5 tys. uczestników z kilkudziesięciu państw. Premier Donald Tusk dobrze oddał panujące wśród uczestników nastroje, mówiąc, że wojna na Ukrainie to także nasza wojna, dotyczy bowiem bezpieczeństwa Polski, Europy i przetrwania zachodniej cywilizacji. W wystąpieniach prezydenta Wołodymyra Zełenskiego (online) i ministra spraw zagranicznych Andrija Sybihy (na żywo) dało się wyczuć ostrożny optymizm, że pokój jest możliwy do osiągnięcia w niedługiej perspektywie.

W co wierzą dziś Ukraińcy?

Kluczowe jest przywództwo Stanów Zjednoczonych w doprowadzeniu Rosji do rozmów poprzez wprowadzenie sankcji i dostarczenie Ukrainie broni, która pozwoli jej sięgać celów na głębokim zapleczu frontu. Z uwagą wysłuchano więc wyjaśnień w tej sprawie wysłannika USA na Ukrainę Keitha Kellogga i sekretarza obrony w administracji demokratów gen. Lloyda Austina. Udział wysokich przedstawicieli administracji amerykańskiej zrobił wrażenie na europejskich uczestnikach Forum.

Pocisk Tomahawk

Pocisk Tomahawk

Foto: PAP

Według planu przedstawionego przez Ukraińców na spotkaniu prezydentów Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego podjęta zostałaby decyzja o zawieszeniu broni, po czym nastąpiłyby właściwe rozmowy pokojowe. Zdolności bojowe Ukrainy byłyby w przyszłości czynnikiem odstraszającym, a przyjęcie państwa do Unii Europejskiej zapewniłoby trwały pokój. Czy plan ten zostanie zrealizowany? Tego oczywiście nie wiemy, w każdym razie Ukraińcy wierzą, że sytuacja im sprzyja i jest to możliwe.

Reklama
Reklama

Ukraina wnosi ważny wkład w bezpieczeństwo na kontynencie

Unia Europejska dojrzewa do decyzji wykorzystania zamrożonych aktywów państwowych Rosji na rzecz wsparcia dla Ukrainy. Francuski minister spraw zagranicznych Jean-Noël Barrot podkreślił, że koalicja chętnych jest gotowa do działania i wzięcia odpowiedzialności za zapewnienie pokoju zaraz po zawieszeniu broni. Minister Radosław Sikorski nie odniósł się do tego, co należy interpretować, że w sprawie odmowy udziału naszych wojsk nic się nie zmieniło. Może Polska przyłączy się choćby do programu PURL, który służy finansowaniu zakupów amerykańskiej broni na potrzeby Ukrainy?

Po ataku rosyjskich dronów na Polskę rośnie świadomość, że Ukraina jest nie tylko odbiorcą zachodniej pomocy militarnej, ale także sama wnosi ważny wkład w bezpieczeństwo na kontynencie. Według europejskiego komisarza ds. obrony Andriusa Kubiliusa, doświadczenie i know-how Ukrainy jest niezbędne do zbudowania skutecznej tarczy antydronowej na wschodniej flance NATO. Także w Polsce powinniśmy przestać traktować Ukrainę paternalistycznie i dostrzec w niej partnera w zapewnieniu wspólnego bezpieczeństwa. Ewentualna współpraca przy produkcji dronów przechwytujących mogłaby być finansowana także z przyznanych Polsce środków pochodzących z unijnego mechanizmu SAFE. 

Autor

Jacek Czaputowicz

Profesor na Uniwersytecie Warszawskim, w latach 2018-2020 był ministrem spraw zagranicznych

Warszawskie Forum Bezpieczeństwa wyrasta na najważniejsze wydarzenie poświęcone tematyce bezpieczeństwa w naszej części Europy. W jego 12. edycji wzięło udział ponad 2,5 tys. uczestników z kilkudziesięciu państw. Premier Donald Tusk dobrze oddał panujące wśród uczestników nastroje, mówiąc, że wojna na Ukrainie to także nasza wojna, dotyczy bowiem bezpieczeństwa Polski, Europy i przetrwania zachodniej cywilizacji. W wystąpieniach prezydenta Wołodymyra Zełenskiego (online) i ministra spraw zagranicznych Andrija Sybihy (na żywo) dało się wyczuć ostrożny optymizm, że pokój jest możliwy do osiągnięcia w niedługiej perspektywie.

/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Komentarze
Bogusław Chrabota: Zbigniew Ziobro inicjator. Przed komisją wrócił do swej dawnej roli
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Dlaczego polska polityka bez Szymona Hołowni byłaby gorsza
Komentarze
Bogusław Chrabota: Bez campusów KO nie wzleci
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Szymon Hołownia zdobył punkt dla Karola Nawrockiego
Komentarze
Michał Szułdrzyński: W oczekiwaniu na przełom w relacjach z Niemcami
Reklama
Reklama