ACTA narusza unijne standardy obywatelskie

Parlament UE może mieć kłopoty z ratyfikacją konwencji. Jej postanowienia naruszają wolność obrotu informacją. Podobne uregulowania zakwestionował już Trybunał Sprawiedliwości

Publikacja: 07.02.2012 06:12

ACTA narusza unijne standardy obywatelskie

Foto: sxc.hu

Według wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z listopada 2011 r. możliwość filtrowania kont internetowych i zbierania danych o ich użytkownikach jest sprzeczna z ochroną danych osobowych oraz wolnością obrotu informacją (sygn. C-70/10). A to właśnie gwarantuje Karta praw podstawowych UE. Wprawdzie ten wyrok nie dotyczył ACTA, ale niektóre jej postanowienia brzmią podobnie do przepisów belgijskich, które Trybunał uznał za sprzeczne z prawem unijnym.

Belgijscy sędziowie, opierając się na krajowych przepisach, nakazali operatorowi internetowemu Scarlet instalację systemu wychwytującego nielegalne pliki z muzyką czy filmami, a także dane osobowe internautów wrzucających je do sieci. Tym samym firma Scarlet zbierałaby dane osobowe chronione przez przepisy art. 8 i 11 Karty praw podstawowych. Podobnie brzmi przewidziany w art. 27 ACTA obowiązek ujawniania danych internautów podejrzewanych o piractwo. Chodzi o możliwość wprowadzenia „nakazu niezwłocznego ujawnienia (...) informacji wystarczających do zidentyfikowania abonenta, co do którego istnieje podejrzenie, że jego konto zostało użyte do naruszenia (praw autorskich)".

Czy wyroki ETS przeszkodzą Parlamentowi Europejskiemu oraz rządom krajów członkowskich w ratyfikacji ACTA? – Parlament, uchwalając nowe prawo albo ratyfikując umowy międzynarodowe, powinien szanować dorobek prawny Unii, w tym orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości – powiedział „Rz" Piotr Bogdanowicz z Uniwersytetu Warszawskiego. – Nawet uchwalone już przez PE prawo może trafić do ETS, a ten wypowie się o jego zgodności z prawem europejskim, także w świetle swoich poprzednich wyroków.

Zapewne jednak na forum unijnych instytucji dojdzie do gorącego sporu o ratyfikację. Komisja Europejska najwyraźniej myśli inaczej niż Trybunał. W wydanym w czwartek oświadczeniu popiera ACTA i twierdzi, że ratyfikacja będzie chroniła europejski rynek pracy i zmniejszy straty z powodu handlu towarami podrabianymi, szacowanym na 8 mld euro rocznie. Na razie sześć państw Unii, w tym Niemcy i Holandia, odmówiło podpisania ACTA. Polska zawiesiła procedurę ratyfikacji.

Opinia

prof. Genowefa Grabowska ekspert prawa międzynarodowego i unijnego z Uniwersytetu Śląskiego

Porozumienie ACTA, dopuszczając możliwość filtrowania wszystkich kont internetowych, narusza prawo do ochrony danych osobowych oraz wolność obrotu informacją. Groźne są zwłaszcza środki tymczasowe pozwalające w praktyce na ingerencję w treść stron internetowych bez wysłuchania zainteresowanej strony, gdy istnieje jedynie domniemanie naruszenia czyichś praw autorskich. Taki wniosek można wysnuć także z orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie SABAM. Utorował on drogę do takiego ułożenia porządku prawnego w Unii, by komercyjna ochrona praw twórców nie zdominowała praw zwykłych obywateli do ochrony ich danych osobowych czy obrotu informacją.

— współpraca Marek Domagalski

Według wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z listopada 2011 r. możliwość filtrowania kont internetowych i zbierania danych o ich użytkownikach jest sprzeczna z ochroną danych osobowych oraz wolnością obrotu informacją (sygn. C-70/10). A to właśnie gwarantuje Karta praw podstawowych UE. Wprawdzie ten wyrok nie dotyczył ACTA, ale niektóre jej postanowienia brzmią podobnie do przepisów belgijskich, które Trybunał uznał za sprzeczne z prawem unijnym.

Belgijscy sędziowie, opierając się na krajowych przepisach, nakazali operatorowi internetowemu Scarlet instalację systemu wychwytującego nielegalne pliki z muzyką czy filmami, a także dane osobowe internautów wrzucających je do sieci. Tym samym firma Scarlet zbierałaby dane osobowe chronione przez przepisy art. 8 i 11 Karty praw podstawowych. Podobnie brzmi przewidziany w art. 27 ACTA obowiązek ujawniania danych internautów podejrzewanych o piractwo. Chodzi o możliwość wprowadzenia „nakazu niezwłocznego ujawnienia (...) informacji wystarczających do zidentyfikowania abonenta, co do którego istnieje podejrzenie, że jego konto zostało użyte do naruszenia (praw autorskich)".

Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem