Od jutra portfele abonentów telefonów komórkowych znajdą się pod lepszą ochroną. Ci, którzy mają w swoich pakietach możliwość korzystania z Internetu, zostaną powiadomieni, gdy przekroczą wykupiony limit transferu danych. Takie rozwiązanie przewiduje wchodzący w sobotę w życie nowy art. 63a prawa telekomunikacyjnego.
– Nowe przepisy stanowią istotną ochronę abonentów, ponieważ bardzo ciężko im oceniać, kiedy wyczerpał się limit – uważa prof. Stanisław Piątek, specjalista od prawa telekomunikacyjnego z Uniwersytetu Warszawskiego. W praktyce ktoś, kto w swoim abonamencie ma pakiet internetowy pozwalający na ściągnięcie np. 400 MB danych, zostanie powiadomiony, np. esemesem, gdy tylko przekroczy przyznany mu limit. W ten sposób nie narazi się na wysokie rachunki za korzystanie z sieci przez telefon ponad limit. Dodatkowe MB danych są często drogie. W efekcie abonenci, którzy nie mają świadomości o przekroczeniu dozwolonego limitu, zamiast na np. 100 zł otrzymują rachunek kilkukrotnie wyższy.
Za brak informacji o przekroczeniu limitu na Internet grozi kara
– Szczególnie posiadacze aparatów typu smartfone mają dużą trudność w oszacowaniu ilości pobranych danych, ponieważ takie telefony same łączą się z Internetem, by zaktualizować oprogramowanie – dodaje prof. Piątek. Po otrzymaniu ostrzeżenia abonenci mogą przestawić swoje telefony tak, by nie łączyły się z Internetem przez sieci komórkowe. Dzięki temu nikt już nie powinien być zaskoczony mocno zawyżonym rachunkiem za to, że przekroczył limit ściągniętych danych albo – co zależy od rodzaju usługi – nagłym spowolnieniem transferu danych. Obecnie bowiem są już dostępne pakiety, w których abonent jest chroniony przed wysokimi rachunkami, na wypadek przekroczenia limitu.
– Są oferty, w których spada wówczas prędkość łączności internetowej, ale za dodatkowe dane abonent już nie dopłaca – wyjaśnia Marcin Gruszka, rzecznik prasowy sieci Play.
Operatorzy telefonów komórkowych mają ostrzegać swoich klientów bezpłatnie. Zdaniem prof. Piątka dla operatorów nie powinno to być dużym obciążeniem. Według Marcina Gruszki nowe obowiązki będą dodatkowym wyzwaniem dla operatorów.