Wszyscy znamy świetną piosenkę „Deutschland”, śpiewaną przez niemiecki zespół Rammstein i promującą jego siedemnasty album studyjny zespołu w 2019 roku. Mało kto pomyślałby jednak, że utwór ten w kształcie, w jakim go znamy, może być owocem plagiatu dokonanego przez członków zespołu. Tak przynajmniej twierdzą w pozwie członkowie zespołu Ninja Cyborg — na potwierdzenie swojej wersji, powołują się oni na opinię biegłego sądowego. Czy Rammstein będzie miał kłopoty?
Plagiat w Rammstein? To nie pierwsze prawne starcie zespołu
Po głośnych oskarżeniach o molestowanie i nadużycie seksualne, wymierzonych w piosenkarza zespołu Rammstein Tilla Lindemanna, członkowie zespołu Rammstein po raz kolejny staną przed sądem. Wszystko zaczęło się w 2019 roku, kiedy to francuski zespół Ninja Cyborg pozwał grupę o naruszenie praw autorskich.
Pozew dotyczył rzekomego wykorzystania riffów i linii melodycznej, które pierwotnie stanowiły część utworu „The Sunny Road” zespołu Ninja Cyborg, a które Rammstein miał niezgodnie z prawem skopiować i wykorzystać przy produkcji słynnego, budzącego kontrowersje utworu „Deutschland”, promującego siedemnasty album zespołu. Paryski sąd, przed którym toczyło się postępowanie, orzekł na korzyść Rammsteinu, stwierdziwszy, że nie doszło do plagiatu.
Czytaj więcej
Prawnicy wokalisty zespołu Rammstein podejmą kroki prawne przeciwko kobietom, które oskarżają Tilla Lindemanna o „dokonywanie czynności seksualnych wbrew ich woli”. Kancelaria grozi też mediom.
Apelacja przeciwko Rammsteinowi. Biegły: to jest plagiat
Apelacja od wyroku, złożona w ostatnich dniach przez Ninja Cyborg przed sądem apelacyjnym w Paryżu, dotyczy tych samych oskarżeń. Tym razem jednak jest ona poparta uwiarygodniającą zarzut opinią biegłego. Biegły Richard Dubugnon jest bowiem przekonany, iż w „Deutschland” doszło do wykorzystania riffów i linii melodycznej utworu „The Sunny Road” zespołu Ninja Cyborg. Ma więc to być naruszenie praw autorskich.