Stanowisko Izby Wydawców Prasy w sprawie projektu Klubu Poselskiego PSL dotyczącego dozwolonego użytku chronionych utworów

Publikacja: 22.02.2012 18:24

Obecnie obowiązujące przepisy art. 23 określające prawo dozwolonego użytku zezwalają wszystkim osobom, które w sposób legalny weszły w posiadanie czasopisma, książki czy innych utworów, na korzystanie z nich w kręgu rodzinnym lub stosunku towarzyskiego. Obejmuje to zarówno wykonanie na swoje osobiste potrzeby ksera artykułu, rozdziału książki czy też fotografii lub skanu jak i też pożyczenie egzemplarza czasopisma lub książki.

Niestety przy obecnym postępie rozwoju internetu, nowych formach komunikowania się czy też cyfryzacji wpłynęły one na szybkość komunikowania i na łatwość przenoszenia treści analogowych na cyfrowe i przy niedookreślonym pojęciu ustawowym „kręgu towarzyskiego", dzielenie się tym co powinno być osobiste (ksero, skany, zdjęcie) np. z kolegami z rocznika lub domu akademickiego w przypadku studenta.

Konsekwencją nieścisłego przepisu jest nagminne i nieuprawnione „dzielenie się" nie swoją własnością z bliżej niedookreślonym kręgiem towarzyskim. Przykładem tego negatywnego zjawiska są następujące fakty, które podajemy za GUS, a mianowicie w okresie od 1990 roku liczba studentów wzrosła 4,5-krotnie, a w tym samym czasie liczba wyprodukowanych podręczników akademickich zmniejszyła się o 18,5%. Wskaźnik nasycenia podręcznikami spadł z 4 egz/1 studenta do 0,7 egzemplarza. Świadczy to o szeroko rozbudowanym modelu pozyskiwania wiedzy przez „dzielenie się".

To zjawisko wpływa na załamanie się produkcji podręczników, wzrost ich kosztu jednostkowego i podrożenie legalnego dostępu do wiedzy. Ogranicza to finansowanie wiedzy związanej z twórczym jej wytwarzaniem.

Temu zjawisku miały zapobiec składane wcześniej propozycje wydawców dotyczące nowelizacji prawa autorskiego w zakresie dozwolonego użytku, związane z możliwością wprowadzenia rekompensat dla uprawnionych po to, aby usprawnić obrót chronionymi treściami.

Propozycja Klubu PSL idzie w odwrotną stronę poszerzając krąg uprawnionych i nie uwzględnia funkcjonującego w internecie modelu biznesowego. Jest ona niebezpieczna z punktu widzenia zabezpieczenia praw twórców i ich następców i wpłynie na ograniczenie tworzenia profesjonalnej wiedzy, która przecież musi kosztować. Kto za to zapłaci?

Ponadto, ze wstępnej analizy projektu  nowelizacji art. 23 ustawy z dnia 24 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych wynika, że propozycja ta jest niezgodna z art 5 ust.2 lit. b Dyrektywy 2001/29/WE o harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym. Zgodnie z zapisem art 5 ust.2 lit. b Państwa Członkowskie mogą przewidzieć wyjątki lub ograniczenia w odniesieniu do zwielokrotniania na dowolnych nośnikach przez osobę fizyczną do prywatnego użytku i do celów ani bezpośrednio, ani pośrednio handlowych, pod warunkiem, że podmioty praw autorskich otrzymają godziwą rekompensatę.

Publikowanie utworów np. w serwisach społecznościowych wiąże się z celem bezpośrednio lub pośrednio handlowym. Z celem bezpośrednio handlowym mamy do czynienia, gdy użytkownik usług świadczonych drogą elektroniczną w rozumieniu art. 2 v ustawy z dnia 18 lipca 2002r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną, - świadczonych np. przez Google, You Tube, Facebook - bierze udział w programach płatnych i partycypuje w przychodach reklamowych usługodawcy. Użytkownik wyrażając Google zgodę na umieszczanie reklam na stronach, na których publikuje utwory partycypuje w przychodach z tej reklamy. Można się w tym przypadku posłużyć przykładem projektu Google o nazwie „Blogger" zasady udziału w wynagrodzeniu za  prowadzenie bloga w tym projekcie  umieszczone są na stronie internetowej pod adresem http://support.google.com/blogger/bin/answer.py?hl=pl&ctx=go&answer=1269077.

Z celem pośrednio handlowym mamy do czynienia, gdy użytkownik  usług świadczonych drogą elektroniczną, nie otrzymuje bezpośrednich finansowych korzyści z umieszczania utworów, ale dokonując wymiany świadczeń opisanych w regulaminach Serwisów Społecznościowych i uzyskuje pośrednie korzyści w postaci usług elektronicznych takich jak darmowa skrzynka pocztowa, darmowy hosting plików, możliwość udziału w dyskusji na forum internetowym, darmowa możliwość wymiany informacji w określonych kręgach odbiorców. Najczęściej ceną użytkownika za te usługi jest licencja udzielana usługodawcy w rozumieniu ustawy oświadczeniu usług drogą elektroniczną  na publikowane przez niego utwory. Np. Facebook w swoim regulaminie dostępnym na stronie http://www.facebook.com/#!/legal/terms warunkuje możliwość korzystania ze swojej usługi elektronicznej udzieleniem przez użytkownika licencji cyt: „W przypadku treści objętych prawem własności intelektualnej (IP, ang. intellectual property), takich jak zdjęcia i filmy, użytkownik przyznaje nam poniższe zezwolenie, zgodnie z wprowadzonymi przez siebie ustawieniami prywatności i ustawieniami aplikacji: użytkownik przyznaje nam niewyłączną, zbywalną, obejmującą prawo do udzielania sublicencji, bezpłatną, światową licencję zezwalającą na wykorzystanie wszelkich publikowanych przez siebie treści objętych prawem do własności intelektualnej w ramach serwisu Facebook lub w związku z korzystaniem z nim (Licencja IP). Licencja IP wygasa wraz z usunięciem przez użytkownika zawartości objętej prawami do własności intelektualnej lub swojego konta, o ile nie została ona udostępniona innym osobom, które jej nie usunęły".

Przychody Facebooka z reklamy umieszczanej w związku z otrzymaną od Użytkowników licencją na publikowane przez nich na Facebooku utwory wyniosły w 2011 r. blisko 4 mld dolarów.

W tej sytuacji propozycja Klubu Poselskiego PSL tylko pośrednio zwiększa uprawnienia użytkownika, natomiast napędza ruch określonemu portalowi, zwiększając jego konkurencyjność reklamową, która przenosi się na zwiększone dochody reklamowe kosztem przychodów reklamowych wydawców prasowych i książkowych. Wpływać ona będzie na zmniejszenie produkcji prasowej i książkowej, powodując wzrost kosztu jednostkowego i negatywnie odbijając się na tworzeniu profesjonalnych treści, na czym stracą twórcy i w dłuższym okresie czytelnicy.

Obecnie obowiązujące przepisy art. 23 określające prawo dozwolonego użytku zezwalają wszystkim osobom, które w sposób legalny weszły w posiadanie czasopisma, książki czy innych utworów, na korzystanie z nich w kręgu rodzinnym lub stosunku towarzyskiego. Obejmuje to zarówno wykonanie na swoje osobiste potrzeby ksera artykułu, rozdziału książki czy też fotografii lub skanu jak i też pożyczenie egzemplarza czasopisma lub książki.

Niestety przy obecnym postępie rozwoju internetu, nowych formach komunikowania się czy też cyfryzacji wpłynęły one na szybkość komunikowania i na łatwość przenoszenia treści analogowych na cyfrowe i przy niedookreślonym pojęciu ustawowym „kręgu towarzyskiego", dzielenie się tym co powinno być osobiste (ksero, skany, zdjęcie) np. z kolegami z rocznika lub domu akademickiego w przypadku studenta.

Pozostało 86% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"