Reklama

Handlowy weekend nie tylko pod znakiem zeszytów. Polacy ruszają do sklepów

W ostatnią niedzielę sierpnia sklepy będą otwarte, co związane jest z zakupami szkolnych wyprawek, choć nie tylko. Aż 54 proc. Polaków w związku ze startem roku szkolnego planuje zakupy elektroniki.

Publikacja: 29.08.2025 17:50

Handlowy weekend nie tylko pod znakiem zeszytów. Polacy ruszają do sklepów

Foto: Adobe Stock

Najczęściej sprzęt nabywany jest z myślą o uczniach – aż 70 proc. wszystkich planowanych zakupów dotyczy właśnie tej grupy. W szczegółowym rozbiciu widzimy, że 43 proc. zakupów przeznaczonych jest dla uczniów szkół podstawowych, a 27 proc. dla młodzieży w szkołach średnich – wynika z badania SW Research dla sieci Komputronik, którego wyniki „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza.

Czytaj więcej

Inflacja w sierpniu lekko poniżej prognoz. GUS podał szybki szacunek

Autorzy badania podkreślają, że dane są wyraźnym sygnałem, że rodzice starają się zapewnić dzieciom odpowiednie warunki do nauki już od najmłodszych etapów edukacji. W 36 proc. przypadków sprzęt przeznaczony jest dla studenta.

Elektronika w szkolnej wyprawce. Rodzice najchętniej kupują laptopy

– Z naszych badań wynika, że 54 proc. planuje zakup elektroniki przed nowym rokiem szkolnym. To pokazuje, jak ważna stała się ta kategoria w przygotowaniach do szkoły. Co ciekawe, aż 28 proc. badanych wciąż się waha – to osoby, które najprawdopodobniej porównują oferty albo czekają na promocje. Tylko 17 proc. zdecydowanie wyklucza taki zakup. W praktyce oznacza to, że elektronika na dobre trafiła do szkolnej wyprawki, a dla sprzedawców to ogromna szansa, by przyciągnąć klientów atrakcyjnymi propozycjami – mówi Karolina Pietz Drapińska, dyrektor marketingu w firmie Komputronik.

Z badania wynika, że wybór sprzętu nie jest przypadkowy. Największym zainteresowaniem cieszą się urządzenia, które mogą służyć zarówno do nauki, jak i rozrywki. 52 proc. wskazuje laptopa jako priorytetowy zakup, a 40 proc. wymieniło tablet. Niewiele mniejsza grupa wskazała na smartfon z wynikiem 35 proc., z kolei zakup drukarki planuje 31 proc. Co trzecia osoba planuje zakup słuchawek, które przydają się zarówno do nauki zdalnej, jak i do odtwarzania multimediów. Nieco mniej popularne, ale nadal istotne są akcesoria, takie jak mysz, klawiatura czy router – te elementy rozważa 28 proc. badanych.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Donald Trump zabija tanie zakupy w sieci. Wchodzą cła na paczki

– W okresie sierpnia i września widzimy wyraźny wzrost zainteresowania sprzętem, szczególnie wśród rodziców przygotowujących dzieci do szkoły, którzy kompletują wyposażenie na nowy rok szkolny. Najczęściej wybierane są laptopy, które wciąż stanowią istotne narzędzie do nauki i pracy. Coraz większą popularność zdobywają też tablety, szczególnie w młodszych klasach, gdzie liczy się mobilność i prostota obsługi – dodaje Karolina Pietz Drapińska.

Rynek sprzedaży elektroniki jest dziś mocno zróżnicowany. Wyniki badania pokazują, że klienci nie ograniczają się do jednego kanału. 57 proc. ankietowanych planuje zakupy w sklepach stacjonarnych, choć jednocześnie aż 60 proc. wybiera sklepy internetowe, gdzie liczą się wygoda, szerszy wybór i atrakcyjne promocje. Co trzeci respondent wskazuje polskie platformy, jak Allegro, a 13 proc. sięga po oferty zagranicznych platform sprzedażowych.

Zakupy szkolnych wyprawek. Cena najważniejsza 

Nie jest zaskoczeniem, że najważniejszym kryterium zakupu jest cena, co potwierdza aż 66 proc. respondentów. Na drugim miejscu znalazły się parametry techniczne z 62 proc. wskazań. Marka ma znaczenie dla 38 proc. osób, a opinie innych użytkowników dla 3 proc. Promocje i okazje cenowe przyciągają 33 proc. badanych.

Budżety na elektronikę szkolną są bardzo zróżnicowane. Najczęściej spotykana kwota to 2-3 tys. zł, którą planuje wydać 29 proc., a wystarcza to na zakup średniej klasy laptopa lub tabletu. 25 proc. planuje przeznaczyć na ten cel 1-2 tys. zł, zaś co piąty ankietowany może wydać nawet 3-4 tys. zł. 12 proc. planuje budżet powyżej 4 tys. zł, co otwiera drogę do zakupu sprzętu premium. Najmniej liczna grupa (11 proc.) chce zamknąć się w wydatkach między 500 a 1000 zł – w tym przypadku chodzi zapewne o akcesoria lub podstawowe urządzenia.

Najczęściej sprzęt nabywany jest z myślą o uczniach – aż 70 proc. wszystkich planowanych zakupów dotyczy właśnie tej grupy. W szczegółowym rozbiciu widzimy, że 43 proc. zakupów przeznaczonych jest dla uczniów szkół podstawowych, a 27 proc. dla młodzieży w szkołach średnich – wynika z badania SW Research dla sieci Komputronik, którego wyniki „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza.

Autorzy badania podkreślają, że dane są wyraźnym sygnałem, że rodzice starają się zapewnić dzieciom odpowiednie warunki do nauki już od najmłodszych etapów edukacji. W 36 proc. przypadków sprzęt przeznaczony jest dla studenta.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Handel
Trump grozi Chinom cłami, ale planuje spotkanie z Xi. USA i Chiny wracają do rozmów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Handel
Rewolucja okularów AI. Ray-Ban Meta winduje wartość EssilorLuxottica o 20 mld dolarów
Handel
PiS straszy Mercosurem. Ale gdy rządził, to go popierał
Handel
Donald Trump: 100-proc. cła na Chiny nie do utrzymania. Spotka się z Xi Jinpingiem
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Handel
Największy koncern spożywczy świata stawia na roboty. Zniknie 16 tysięcy miejsc pracy
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama