W niedzielę, 14 grudnia, klienci mieli problemy ze zrobieniem zakupów w Kauflandzie. Równo w południe rozpoczął się ogólnopolski strajk pracowników sieci handlowej, który potrwał do 14.00. Przez te dwie godziny uczestnicy strajku ostrzegawczego przerwali pracę, nie opuszcząc jednak terenu sklepów.
Czytaj więcej
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował, że sąd podtrzymał jego decyzję o nałożeniu...
„Dziś pokazujemy, że pracownicy mają siłę i że wspólnie możemy walczyć o godne warunki pracy. O 12:00 zaczynamy dwugodzinny strajk ostrzegawczy w sklepach i magazynach Kauflandu w całej Polsce” – napisał w niedzielę rano Ogólnopolski Pracowniczy Związek Zawodowy „Konfederacja Pracy” we wpisie zamieszczonym na Facebooku.
„W godzinach 12:00 – 14:00 odkładamy skanery, wózki i odchodzimy od stanowisk. Każdy pracownik ma pełne prawo przerwać pracę w czasie strajku – niezależnie od tego, czy jest członkiem związku zawodowego. Jedność wszystkich pracowników jest kluczowa, bo im więcej nas będzie, tym wyraźniej pokażemy, że handel zasługuje na realne zmiany” – zaznaczył OPZZ Konfederacji Pracy.