Reklama

Ceny w sklepach wciąż wysokie i dalej będą rosły w 2023

W 2022 r. w sklepach było średnio 19,1 proc. drożej niż rok wcześniej. Najmocniej skoczyły ceny produktów tłuszczowych i cukru.

Publikacja: 23.01.2023 03:00

Ceny w sklepach wciąż wysokie i dalej będą rosły w 2023

Foto: Adobe Stock

Ubiegły rok zdecydowanie upłynął pod znakiem drożyzny – wynika z danych UCE Research i Wyższych Szkół Bankowych opartych na analizie blisko 570 tys. cen detalicznych z prawie 41 tys. sklepów 65 sieci. Za najmocniej drożejące produkty trzeba było zapłacić ok. 50 proc. więcej niż w 2021 r. Zdrożały wszystkie kategorie produktów, a dodatkowo nic nie wskazuje, że sytuacja w tym roku gwałtownie się odwróci. W efekcie ponad 60 proc. Polaków nie wierzy w to, że ceny zaczną spadać.

– Inflacja trochę wytraci na dynamice, ale wciąż będzie dwucyfrowa lub będzie blisko oscylować w tych granicach. W sklepach nadal będzie drogo. Jest bardzo prawdopodobne, że dymnika wzrostu cen spadnie poprzez osłabiony popyt na rynku, ale to wcale nie oznacza, że ceny w sklepach będą niższe. Po prostu będą wolniej rosły – mówi Julia Pryzmont, ekspert rynku retailowego z agencji badawczo-analitycznej Hiper-Com Poland. – W kwestii Ukrainy niestety, ale nie widzę szansy na to, aby ten konflikt szybko się zakończył, co oczywiście będzie miało bezpośrednie przełożenie na ceny w naszych sklepach – dodaje Julia Pryzmont.

Wszystko to sprawia, że zwyczaje zakupowe się zmieniają. Już widać oszczędności Polaków, nawet w przypadku podstawowych produktów spożywczych, co pokazują dane NielsenIQ. Choćby sprzedaż nabiału ilościowo jest w zasadzie taka sama jak przed rokiem, jednak wartościowo wyższa aż o 23 proc. Z kolei sprzedać alkoholu już ilościowo spadła o 2 proc., podczas gdy wartościowo jest wyższa o 8 proc., choć w efekcie wyższej akcyzy.

Takie zmiany w popycie i poszukiwanie okazji cenowych oznacza jeszcze zdecydowany wzrost popularności marek własnych sieci handlowych.

Reklama
Reklama

– Wzrost o 19,1 proc. r./r. jest najwyższym wynikiem od ćwierćwiecza. Od ponad 20 lat nie tylko nie doświadczyliśmy tak dynamicznego wzrostu cen w krótkim okresie, jak również nie musieliśmy podejmować działań związanych z walką z inflacją – mówi Anna Semmerling, ekspertka z zakresu finansów i ekonomii Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku. – W ujęciu globalnym widać osłabienie tempa wzrostu. Wydaje się, że obecnie oscylujemy wokół szczytu inflacyjnego, który jest spodziewany na przełomie I i II kwartału 2023 r. – dodaje, podkreślając, że może się okazać, iż tym przełomowym okresem będą Święta Wielkanocne, które mogą jeszcze zaskoczyć wzrostem cen w sieciach handlowych.

– Niestety, czynnikiem ryzyka dla cen detalicznych pozostaje niepewność co do długości utrzymywania tarczy antyinflacyjnej na żywność, wciąż ograniczona dostępność niektórych dóbr, np. zbóż, z uwagi na trwającą wojnę w Ukrainie, a także podniesienie płacy minimalnej i ogólna presja płacowa wpływająca na koszty pośrednie funkcjonowania sklepów – mówi

– Wysoki wzrost cen w sklepach w skali roku przy malejącym tempie wzrostu wynagrodzeń przybliża rynek do granicy popytowej, przy której rosnące koszty utrzymania sklepów mogą być już trudne do „przerzucenia” na klienta – mówi Tomasz Kopyściański, z Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu. Tym samym już w końcówce 2022 r. (i to może być odnotowywane również w nadchodzących miesiącach) obserwujemy zmniejszenie liczby sklepów, głównie o mniejszym formacie, które nie są w stanie utrzymać rentowności przy rosnącej dynamice kosztów funkcjonowania – dodaje Tomasz Kopyściański.

Handel
Kurs LPP blisko historycznego szczytu. Sceptyczka podniosła wycenę
Handel
Miliardy na znane marki, czyli ABG buduje masę przed IPO
Handel
Donald Trump wzywa UE do nałożenia 100-proc. ceł na Chiny i Indie
Handel
Założyciel CCC: Już się nie potknę, jestem za blisko biznesu
Handel
Donald Trump ubiega się o utrzymanie ceł przez Sąd Najwyższy. Prosi o „szybką decyzję”
Reklama
Reklama