Z danych GfK Consumer Insights Engine, cyfrowego narzędzia do badania ścieżek zakupowych konsumentów, wynika, że ponad 60 proc. zakupów nadal odbywało się w sklepach stacjonarnych, ale udział internetu szybko rośnie: w przypadku niektórych sektorów już co drugi sprzęt kupowany jest online. Udział ten najwyższy jest dla tabletów, ale również laptopy i drukarki w ponad 40 proc. sprzedają się już w sieci.
W tej liczbie ok. 6 proc. zakupów to model click & collect, czyli zakup online, ale towar klient odbiera sam w sklepie.

Zdecydowanie znaczenie kanałów cyfrowych będzie rosnąć, sklepy mocno w nie inwestowały już wcześniej, a pandemia tylko nasiliła te wysiłki. Obecnie wiodący gracze na rynku rozwijają się w wielu kierunkach – sklepy stacjonarne mają różne formaty, a dodatkowo oferta cyfrowych rozwiązań jest systematycznie zwiększana.
– Pandemia z pewnością wpłynęła na rozwój kanału online i zachęciła do korzystania z niego wielu klientów, włączając również tych, którzy dotychczas z różnych względów byli sceptycznie nastawieni do zakupów w sieci – mówi Michał Mystkowski, rzecznik Media Expert. – Obserwujemy oczywiście te trendy i stale doskonalimy proponowane rozwiązania, także wokół modelu click & collect oraz wszystkich elementów, które wpływają na komfort realizacji zakupów i ogólną skuteczność strategii omnichannel, podkreślając, iż nie można przy tym zapominać o licznej społeczności kupujących, którzy zdecydowanie preferują zakupy stacjonarne, a decyzję zakupową lubią poprzedzić bezpośrednią rozmową ze sprzedawcą.