Europejska stagnacja zamiast recesji?

Wstępne styczniowe dane PMI ze strefy euro i jej największych gospodarek były najlepsze od wielu miesięcy. Sugerują one, że sektor usług znów doświadcza poprawy koniunktury. Kryzys w Europie będzie znacznie łagodniejszy niż się spodziewano.

Publikacja: 25.01.2023 03:00

Europejska stagnacja zamiast recesji?

Foto: Bloomberg

Wskaźnik PMI mierzący koniunkturę w sektorze usług strefy euro wzrósł z 49,8 pkt w grudniu do 50,7 pkt w styczniu. Średnio prognozowano wzrost do 50,2 pkt. Każdy jego odczyt powyżej 50 pkt oznacza ekspansję w sektorze. Przemysłowy PMI dla Eurolandu wciąż jednak sugeruje recesję w tej branży, choć był nieco lepszy od prognoz. Wzrósł z 47,8 pkt do 48,8 pkt, podczas gdy średnio spodziewano się jego zwyżki do 48,6 pkt.

Ogólnie jednak te dane wskazują, że ewentualna recesja w strefie euro może być płytsza niż się obawiano jeszcze kilka miesięcy temu. Łączny PMI dla przemysłu i branży usługowej Eurolandu wzrósł o 0,9 pkt do 50,2 pkt i po raz pierwszy od czerwca sugeruje on ekspansję.

Dane, które napłynęły z największych gospodarek strefy euro, można uznać za mieszane, ale również niewskazujące na głęboką dekoniunkturę. W Niemczech PMI dla przemysłu spadł z 47,1 pkt do 47 pkt (średnio oczekiwano jego wzrostu do 47,8 pkt). Usługowy PMI wzrósł jednak z 49,2 pkt do 50,4 proc. Prognozowano zwyżkę tylko do 49,6 pkt. Tymczasem we Francji przemysł wyszedł z recesji. PMI dla tego sektora zwiększył się z 49,2 pkt do 50,8 pkt (średnio prognozowano wzrost do 49,7 pkt). Usługowy PMI spadł jednak z 49,5 pkt do 49,2 pkt, a prognozy mówiły o jego wzroście do 49,9 pkt.

Czytaj więcej

Europejski Bank Centralny mocno podwyższa stopy

– Najnowsze odczyty są pozytywnym znakiem tego, że nastroje poprawiają się. Wciąż uważamy, że gospodarka strefy euro skurczy się w czwartym kwartale 2022 r. i w pierwszym kwartale 2023 r., ale recesja powinna być łagodniejsza, niż wcześniej sądziliśmy – twierdzi Rory Fennessy, ekonomista z firmy badawczej Oxford Economics.

– Gospodarka strefy euro uniknęła zimą dramatycznego scenariusza, dzięki bardzo łagodnej pogodzie w grudniu, której skutkiem było to, że magazyny z gazem opróżniono w dużo mniejszym stopniu niż się obawiano. PMI sugerują, że sektor biznesowy doświadcza wzrostu. Czy mamy do czynienia z recesją czy nie, jest obecnie głównie kwestią semantyczną. O ile różnica pomiędzy spadkiem PKB o 0,1 proc. a wzrostem o 0,1 proc. jest interesująca dla ekonomistów, o tyle większość ludzi będzie miała ogólne poczucie stagnacji – zauważa Bert Colijn, ekonomista ING.

Wskaźnik PMI mierzący koniunkturę w sektorze usług strefy euro wzrósł z 49,8 pkt w grudniu do 50,7 pkt w styczniu. Średnio prognozowano wzrost do 50,2 pkt. Każdy jego odczyt powyżej 50 pkt oznacza ekspansję w sektorze. Przemysłowy PMI dla Eurolandu wciąż jednak sugeruje recesję w tej branży, choć był nieco lepszy od prognoz. Wzrósł z 47,8 pkt do 48,8 pkt, podczas gdy średnio spodziewano się jego zwyżki do 48,6 pkt.

Ogólnie jednak te dane wskazują, że ewentualna recesja w strefie euro może być płytsza niż się obawiano jeszcze kilka miesięcy temu. Łączny PMI dla przemysłu i branży usługowej Eurolandu wzrósł o 0,9 pkt do 50,2 pkt i po raz pierwszy od czerwca sugeruje on ekspansję.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Mario Draghi chce ratować Europę przed zapaścią. Koszt? 800 mld euro rocznie
Gospodarka
Mario Draghi ostrzega przed „powolną agonią” UE. Proponuje wielki plan inwestycyjny
Gospodarka
Ifo: Gospodarkę Niemiec czeka zastój. Jakie są przyczyny?
Gospodarka
Misja MFW na Ukrainie: podwyżka podatków odroczona
Gospodarka
Sukces młodych polskich ekonomistów. Po raz pierwszy w historii zdominowali międzynarodową olimpiadę
Materiał Promocyjny
Citi Handlowy kontynuuje świetną ofertę dla tych, którzy preferują oszczędzanie na wysoki procent.