Janet Yellen, amerykańska sekretarz skarbu, odbyła w nocy z poniedziałku na wtorek telekonferencję z chińskim wicepremierem Liu He. Z komunikatu wydanego przez stronę chińską wynika, że rozmawiali oni m.in. o „stabilizacji łańcuchów dostaw”, a rozmowy były „konstruktywne”. Komunikat amerykański mówił o „konkretnych” rozmowach poświęconych m.in. chińskim praktykom gospodarczym oraz wpływowi wojny w Ukrainie na gospodarkę globalną. Była to pierwsza rozmowa Liu i Yellen od października. Zbiegła się ona z doniesieniami „The Wall Street Journal” o tym, że administracja prezydenta Bidena może już w tym tygodniu znieść część karnych ceł nałożonych na chińskie produkty przez administrację Trumpa.
Biuro Przedstawiciela Handlowego USA przeprowadza teraz obowiązkowy czteroletni przegląd polityki celnej. We wtorek minął termin zgłaszania przez środowiska biznesowe uwag dotyczących wysokości ceł. To daje administracji Bidena możliwość dokonania zmian w wysokości taryf. Zwolenniczką modyfikacji polityki handlowej wobec Chin jest m.in. Yellen. Uważa ona, że część karnych ceł wprowadzonych przez administrację Trumpa nie ma znaczenia strategicznego, ale ciąży amerykańskim konsumentom.
– Rekonfiguracja części ceł miałaby sens, a zmniejszanie niepotrzebnych barier jest czymś, co jest rozważane – mówiła Yellen w czerwcowym wywiadzie dla ABC.
Czytaj więcej
Chiny wywiązały się w mniej niż dwóch trzecich ze zobowiązań co do zakupów towarów z USA. Zakończ...
Przeciwni obniżkom ceł na chińskie produkty są natomiast m.in. Katherine Tai, przedstawicielka handlowa USA, oraz Jake Sullivan, prezydencki doradca ds. bezpieczeństwa narodowego. Uważają oni, że cła należy zachować jako element nacisku na Chiny, potrzebnego, by uzyskiwać od nich ustępstwa w innych dziedzinach. Wskazują również, że jeśli doszłoby do obniżki ceł, to powinny jej towarzyszyć działania utrzymujące nacisk na Pekin, by zrezygnował z praktyk szkodzących amerykańskim firmom. Dopuszczają na przykład możliwość obniżki ceł na chińskie produkty konsumenckie, której towarzyszyłoby podwyższenie taryf na maszyny przemysłowe i sprzęt transportowy z ChRL.