#RZECZoBIZNESIE: Stefan Majerowski: Uszczelnienie systemu podatkowego i wyłudzeniami VAT to gra o miliardy złotych

Gdyby szara strefa w Polsce została całkowicie wyeliminowana to tylko w 2014 r. sektor finansów publicznych otrzymałby 40 mld zł.

Publikacja: 25.05.2016 13:30

Stefan Majerowski, ekspert w Dziale Doradztwa Podatkowego EY.

Stefan Majerowski, ekspert w Dziale Doradztwa Podatkowego EY.

Foto: ekonomia.rp.pl

Jak walczyć z szarą strefą, która już dzisiaj wyceniana jest w Polsce na dziesiątki miliardów złotych? Czy wystarczy uszczelnienie systemu, czy potrzebna jest całościowa zmiana systemu podatkowego?

- Jeżeli mówimy o dziesiątkach miliardów, których nie ma, to musimy pamiętać że cały budżet kraju to jest około 300 mld zł. Mówimy więc, że ze względu na szara strefę około 13 proc. całkowitych dochodów budżetu państwa nam ucieka. I to są nasze pieniądze na szkoły, szpitale czy przedszkola - wyjaśnia Stefan Majerowski, ekspert w Dziale Doradztwa Podatkowego EY.

- Dobrze, że teraz się bardzo dużo o tym mówi i dobrze, że obecny rząd stara się działać żeby to ograniczyć. Mamy nowe wydatki i dlatego potrzebujemy nowych dochodów. Te dochody, można powiedzieć, są na stole, ale kasa nie wpływa. Siłą rzeczy jako patrioci chcemy, by te pieniądze się pojawiły i mamy nadzieję, że do tego dojdzie - dodał.

Z którymi wpływami mamy największe problemy? Najczęściej wymienia się podatek VAT.

- Tak jest. Jeśli popatrzymy na branże to niektóre z nich są bardziej narażone niż inne. Mówię tutaj o branży tytoniowej, paliwowej czy spirytusowej. To są te branże, w których ten problem się pojawia - wskazuje.

- Niezależnie od podejścia sektorowego trzeba wymienić, że dużym problemem są także płatności gotówkowe. Dla jego zilustrowania przykład: idziemy do restauracji i po zjedzeniu kolacji otrzymujemy rachunek. Proszę zwrócić uwagę, że ten rachunek to nie jest paragon. Jeżeli otrzymamy taki rachunek, który nie przeszedł jeszcze przez kasę fiskalną, zapłacimy gotówką, to pozostaje nam trzymać kciuki za uczciwość polskich restauratorów - wskazywał.

Ministerstwo finansów zapowiada uszczelnienie całego systemu. Co możemy doradzić ministerstwo? Które pole trzeba pierwsze zaorać?

- Pole jest ogromne i chodzi o te wspomniane 40 mld zł. Są różne działania i są różne podejścia. Minister mówi przede wszystkim o reformie administracji skarbowej oraz celnej i de facto uwspólnieniu obszarów, którymi się zajmują. Jest to jedno bardzo słuszne działanie. Jeżeli mowa o innych pomysłach, to jakby podejście w kierunku ograniczenia płatności gotówkowych. To może przynieść nam dalsze korzyści - wskazywał.

Nie mówimy tutaj jednak wyłącznie o działaniach administracji.

- Trzeba pamiętać, że te nasze codzienne płatności gotówkowe, a właściwie rezygnacja z nich, mogą zmienić obraz sytuacji. Są różne metody zachęt do takiego postępowania, jeśli tylko spojrzymy na propozycje i rozwiązania już istniejące na świecie. Jakie? Np. wprowadzanie prostego cash-backu finansowanego przez państwo - podsumował.

Gospodarka
Rząd obsypie start-upy pieniędzmi. Chce przełomowych innowacji
Gospodarka
Upadek człowieka, który stworzył forum w Davos
Gospodarka
Niemcy – militarny kolos na (jeszcze) glinianych nogach
Gospodarka
Od czerwca nowe warunki handlu UE z Ukrainą. Jak się zmienią?
Materiał Promocyjny
Zakaz fajerwerków to straty dla gospodarki i zagrożenie bezpieczeństwa
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku