GPW chce wrócić do korzeni

Jednym z fundamentów GPW znów mają być inwestorzy – tak w skrócie można opisać strategiczne kierunki rozwoju operatora rynku na lata 2025–2027.

Publikacja: 29.11.2024 05:27

GPW chce wrócić do korzeni

Foto: Andrzej Cynka

Po kilku miesiącach oczekiwania zarząd GPW w końcu przedstawił strategiczne kierunki rozwoju. Ma być to próba połączenia wody z ogniem. Z jednej strony GPW chce bowiem wspierać i stymulować rozwój rynku kapitałowego, a z drugiej także dbać o budowę wartości dla akcjonariuszy.

– Nie ma sprzeczności między rozwojem rynku a byciem spółką publiczną. Sukces rynku będzie również sukcesem giełdy jako spółki. Czujemy się odpowiedzialni za rozwój rynku, za to, by jego rola w gospodarce się zwiększyła, ale także za inwestorów i emitentów. Jako notowana spółka mamy też obowiązek budowania wartości dla akcjonariuszy m.in. poprzez wzrost skali działalności, kontrolę kosztów, działania ESG, a wszystko to przy wsparciu nowoczesnej technologii – mówił podczas prezentacji kierunków rozwoju Tomasz Bardziłowski, prezes GPW. – Chcemy, aby giełda była sercem rynku kapitałowego, a rynek był prawdziwą siłą napędową polskiego gospodarki. Nie wszystko jednak od nas zależy. Apeluję więc do wszystkich, którym zależy na rynku kapitałowym, abyśmy działali wspólnie – dodawał Bardziłowski.

– Jako Rada Giełdy będziemy na pewno naciskać i patrzeć, czy plany są faktycznie realizowane, przede wszystkim w dialogu z rynkiem, bo w mojej ocenie w ostatnich latach tego brakowało – podkreślała Iwona Sroka, prezes Rady Giełdy.

Strategia GPW. Inwestor w centrum

Zarząd GPW zaznaczał, że jednym z filarów ma być inwestor indywidualny.

– Najważniejsze jest dla nas przyciąganie nowych inwestorów. Chcemy to robić poprzez wprowadzenie produktów o charakterze długoterminowym czy też specjalne promocje produktowe. Liczymy też na młodych inwestorów, którzy są przyszłością rynku. Chcemy wprowadzić nowoczesne narzędzia komunikacji z nimi – mówił Bardziłowski.

Kiedy mowa o nowych instrumentach, na pierwszy plan wysuwają się chociażby fundusze ETF czy też REIT-y. Giełda chce także wprowadzić nowe kontrakty terminowe z mniejszym mnożnikiem. Ma mocniej zadbać o poprawę płynności w szczególności wśród średnich i małych spółek. Nadal ma być rozwijany GlobalConnect. – Planujemy poszerzenie oferty m.in. o największe światowe ETF-y – mówił Michał Kobza, członek zarządu GPW. W przypadku rynku towarowego w planach są m.in. kontrakty futures na energię elektryczną i gaz. Wprowadzony ma być też nowy model rynku rolnego, w tym inicjatywa uruchomienia obrotu elektronicznego dowodem składowym.

Jak przyciągnąć emitentów

Mocny nacisk ma być też położony na przyciąganie nowych emitentów na warszawską giełdę. W tym celu utworzone mają być dwa nowe programy: GPW IPO Bridge oraz GPW IPO Academy. Ten pierwszy ma być nastawiony na łączenie potencjalnych emitentów z domami maklerskimi i potencjalnymi inwestorami. Drugi ma się skupić na rozszerzeniu oferty edukacyjnej dla spółek rozważających debiut na GPW. W planach są także ułatwienia dla małych i średnich spółek w pozyskiwaniu kapitału, a pomóc ma w tym rewitalizacja rynku NewConnect. Zwiększona ma być także dostępność analiz i informacji w ramach programu wsparcia analitycznego.

Giełda także stawia na technologię. – IT giełdy ma ambicję być kreatorem nowych możliwości i szans. Chcemy dokończyć, wdrożyć i racjonalnie rozwijać system WATS – podkreślał Sławomir Panasiuk, wiceprezes GPW. Giełda chce mocniej pochylić się nad aktywami cyfrowymi, w tym m.in. nad tokenizacją aktywów niefinansowych.

W dokumencie przedstawionym przez GPW nie brakuje również aspektów czysto operacyjnych i finansowych. Spółka chce, aby wzrost jej średniorocznych przychodów w perspektywie do 2027 r. wyniósł 6–8 proc. Koszty operacyjne w tym okresie mają rosnąć średnio 4–6 proc., EBITDA ma notować średnioroczny wzrost w przedziale 8–12 proc., wskaźnik kosztów do przychodów ma spaść do 65 proc., a wskaźnik ROE ma do 2027 r. wzrosnąć o około 18 proc.

Po kilku miesiącach oczekiwania zarząd GPW w końcu przedstawił strategiczne kierunki rozwoju. Ma być to próba połączenia wody z ogniem. Z jednej strony GPW chce bowiem wspierać i stymulować rozwój rynku kapitałowego, a z drugiej także dbać o budowę wartości dla akcjonariuszy.

– Nie ma sprzeczności między rozwojem rynku a byciem spółką publiczną. Sukces rynku będzie również sukcesem giełdy jako spółki. Czujemy się odpowiedzialni za rozwój rynku, za to, by jego rola w gospodarce się zwiększyła, ale także za inwestorów i emitentów. Jako notowana spółka mamy też obowiązek budowania wartości dla akcjonariuszy m.in. poprzez wzrost skali działalności, kontrolę kosztów, działania ESG, a wszystko to przy wsparciu nowoczesnej technologii – mówił podczas prezentacji kierunków rozwoju Tomasz Bardziłowski, prezes GPW. – Chcemy, aby giełda była sercem rynku kapitałowego, a rynek był prawdziwą siłą napędową polskiego gospodarki. Nie wszystko jednak od nas zależy. Apeluję więc do wszystkich, którym zależy na rynku kapitałowym, abyśmy działali wspólnie – dodawał Bardziłowski.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Plan minimum dla WIG20 zrealizowany. Teraz powrót do spadków?
Giełda
Jesienią krajowe fundusze obligacji poderwały się do lotu
Giełda
Banki otwierają drzwi bykom. WIG20 ponad linią trendu spadkowego
Giełda
Paul Atkins będzie nowym szefem SEC. Ta nominacja ucieszyła branżę kryptowalutową
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Giełda
Czas na finał Parkiet Challenge 2024! Wyłaniamy najlepszego inwestora [relacja]
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką