Po kilku miesiącach oczekiwania zarząd GPW w końcu przedstawił strategiczne kierunki rozwoju. Ma być to próba połączenia wody z ogniem. Z jednej strony GPW chce bowiem wspierać i stymulować rozwój rynku kapitałowego, a z drugiej także dbać o budowę wartości dla akcjonariuszy.
– Nie ma sprzeczności między rozwojem rynku a byciem spółką publiczną. Sukces rynku będzie również sukcesem giełdy jako spółki. Czujemy się odpowiedzialni za rozwój rynku, za to, by jego rola w gospodarce się zwiększyła, ale także za inwestorów i emitentów. Jako notowana spółka mamy też obowiązek budowania wartości dla akcjonariuszy m.in. poprzez wzrost skali działalności, kontrolę kosztów, działania ESG, a wszystko to przy wsparciu nowoczesnej technologii – mówił podczas prezentacji kierunków rozwoju Tomasz Bardziłowski, prezes GPW. – Chcemy, aby giełda była sercem rynku kapitałowego, a rynek był prawdziwą siłą napędową polskiego gospodarki. Nie wszystko jednak od nas zależy. Apeluję więc do wszystkich, którym zależy na rynku kapitałowym, abyśmy działali wspólnie – dodawał Bardziłowski.
– Jako Rada Giełdy będziemy na pewno naciskać i patrzeć, czy plany są faktycznie realizowane, przede wszystkim w dialogu z rynkiem, bo w mojej ocenie w ostatnich latach tego brakowało – podkreślała Iwona Sroka, prezes Rady Giełdy.
Strategia GPW. Inwestor w centrum
Zarząd GPW zaznaczał, że jednym z filarów ma być inwestor indywidualny.
– Najważniejsze jest dla nas przyciąganie nowych inwestorów. Chcemy to robić poprzez wprowadzenie produktów o charakterze długoterminowym czy też specjalne promocje produktowe. Liczymy też na młodych inwestorów, którzy są przyszłością rynku. Chcemy wprowadzić nowoczesne narzędzia komunikacji z nimi – mówił Bardziłowski.