Powodem był dziwny, numerologiczny zbieg okoliczności. W poniedziałek, w 23 rocznicę masakry na placu Tiananmen indeks Shanghai Composite otworzył się na poziomie 2346,98 punktów. Liczba 23 została zinterpretowana przez wielu Chińczyków jako przypomnienie 23 rocznicy masakry, liczby 46 i 98 jako odwrócony zapis daty masakry - 04.06.1989 r.
Co więcej, indeks Shanghai Composite spadł w ciągu sesji o 64,89 pkt, co dało pole do kolejnych numerologicznych interpretacji. Komentarze na mikroblogach mówią same za siebie: "Niesamowite! Te liczby są po prostu zbyt nieprawdopodobne!", "Poziom otwarcia i wielkość spadku przyprawiają o gęsią skórkę".
Bezpieka szybko zorientowała się jak naród intepretuje ten liczbowy zbieg okoliczności i zaczęła cenzurować wszelkie wzmianki o nim. Cenzurowane były też m.in. zwroty "sześć cztery", "23", "świeczka" i "nigdy nie zapomnimy". Chiński internauta, który chciał zobaczyć posty, w których pojawiały się te słowa lub wzmianki o szanghajskiej giełdzie mógł zobaczyć tylko komunikat mówiący, że "wynik nie może zostać wyświetlony z powodu obowiązujących praw, regulacji i zasad postępowania".