Indeks WIG20 rozpoczął czwartkowe notowania od wzrostu o 0,3 proc., a WIG zyskiwał 0,2 proc. Na plusie dzień rozpoczynają również inne europejskie parkiety. Francuski CAC40 zyskuje rano 0,3 proc., niemiecki DAX rośnie o 0,2 proc., a brytyjski FTSE250 o 0,1 proc.

Środa przyniosła serię mieszanych impulsów makroekonomicznych. Gorsze od oczekiwań okazały się m. in. dane dotyczące październikowej sprzedaży detalicznej w strefie euro, czy szacunkowej zmiany zatrudnienia w sektorze prywatnym w USA. Pozytywnie zaskoczył za to wskaźnik ISM dla usług w Stanach Zjednoczonych Ameryki oraz zamówienia na dobra trwałego użytku i zamówienia przemysłowe w tym kraju. To wystarczyło giełdom amerykańskim, by przekonać je do niewielkich wzrostów. S&P500 zyskał 0,2 proc., a Dow Jones Composte 0,7 proc. Spadał za to Nasdaq100, który stracił wczoraj 1,1 proc. Temu indeksowi mocno zaszkodziły jednak notowania spółki Apple, której kurs spadł o 6,4 proc. Inwestorów wystraszyła poprawa perspektyw sprzedaży tabletów konkurencyjnych firm. Na niewielkim plusie zakończyły dzisiejsze notowania również giełdy azjatyckie. Koreański Kospi zyskał 0,1 proc., a japoński Nikkei225 0,8 proc. Chiński SSE Composite spadł za to o 0,1 proc. Nastroje inwestorów w tym kraju mógł jednak popsuć odczyt indeksu PMI dla usług. W listopadzie wyniósł on 52,1 i okazał się niższy niż miesiąc wcześniej, gdy sięgnął 53,5.

Ciekawie wygląda dzisiejszy kalendarz publikacji danych makroekonomicznych. Poznamy m. in. zrewidowany PKB strefy euro w III kwartale, liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych Ameryki, październikowe zamówienia w przemyśle niemieckim. Rano opublikowane zostały natomiast dane dotyczące inflacji konsumenckiej w Szwajcarii w listopadzie. Eksperci oczekiwali, że wyniesie ona 0 proc. Tymczasem sięgnęła -0,3 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca oraz -0,4 proc. rok do roku. Analitycy spodziewają się, że produkt krajowy brutto strefy euro w III kwartale spadł o 0,1 proc. w ujęciu kwartał do kwartału oraz o 0,6 proc. rok do roku. W II kwartale spadki wyniosły odpowiednio 0,2 proc. i 0,4 proc. Prognoza dotycząca tygodniowej liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA to 380 tys. Gdyby przewidywania ekspertów się potwierdziły, to zanotowalibyśmy spadek o 13 tys. w porównaniu z poprzednim odczytem. W wypadku zamówień w przemyśle niemieckim eksperci spodziewają się wzrostu o 0,9 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca. We wrześniu wskaźnik zanotował natomiast 3,3-proc. spadek. Dziś czeka nas ponadto kolejna seria decyzji w sprawie stóp procentowych. O swoich decyzjach poinformują Europejski Bank Centralny oraz Bank Anglii. Eksperci oczekują, że w obydwu wypadkach pozostaną one na niezmienionym poziomie.