Na otwarciu sesji WIG zwyżkował o 0,12 proc., a WIG20 poszedł w górę o 0,1 proc. do 2293,44 pkt. Już na zamknięciu piątkowej sesji indeks blue chips spadł poniżej psychologicznej  granicy 2300 pkt i tym samym pojawiły się  obawy o dalszą wyprzedaż. Wyraźnie widać, że największe firmy z GPW znajdują się w niełasce inwestorów. Niektóre dodatkowo w ostatnich dniach rozczarowały wynikami za II kwartał. Powstaje obawa, czy również kolejne publikacje okażą się gorsze od konsensusu analityków. Dziś żadna z największych spółek nie publikuje swojego sprawozdania. Z kalendarium warto natomiast odnotować, że dzisiaj przypada  pierwszy dzień notowań bez dywidendy 2,52 zł na akcję JSW. Z kolei 1 zł na akcję wypłaci inwestorom Drop.

Kalendarz makro dziś nie jest bogaty w publikacje. Oprócz czerwcowej sprzedaży detalicznej Japonii, poznamy jeszcze m.in. serię danych z Wielkiej Brytanii (podaż pieniądza o  godz. 10.30, zaakceptowane wnioski o kredyt hipoteczny też o 10.30 oraz sprzedaż detaliczna wg CBI  o 12.00 ). Z kolei po południu (godz. 16) poznamy indeks podpisanych umów kupna domów w USA. Nie będą to jednak informacje, który pozwoliłyby indeksom na GPW wyrwać się z marazmu, jaki obserwujemy w ostatnich tygodniach.

Ciekawiej może być w środę. Wtedy bowiem poznamy raport ADP z rynku pracy. Potem Fed zdecyduje w sprawie stóp procentowych, a inwestorzy liczą też na sygnał dotyczący kontynuowania QE3. Z kolei w czwartek oczy inwestorów utkwione będą w EBC, który również będzie decydował o wysokości stóp. Natomiast dla inwestorów w Polce ważny będzie czwartkowy odczyt lipcowego PMI dla naszego przemysłu.

Piątkowa sesja na Wall Street cechowała się dużą zmiennością. Na starcie notowań wszystkie indeksy poszły solidnie w dół, mimo iż dane makro były lepsze od prognoz (wskaźnik Michigan). Jednak w ostatnich godzinach handlu byki przejęły inicjatywę i udało się im wywindować niektóre indeksy nad kreskę. Na zamknięci Dow Jones wzrósł symbolicznie o 0,02 proc., a Nasdaq o 0,22 proc. Tylko S&P zakończył dzień na 0,02-proc. minusie. Wśród firm, które publikują swoje wyniki kwartale w USA, niestety więcej jest negatywnych niespodzianek, niż pozytywnych. W piątek do tych pierwszych należał Amazon. Wypracował zysk dużo niższy od prognoz i w reakcji akcje koncernu zniżkowały.

Jeśli chodzi natomiast o informacje ze spółek z GPW, warto odnotować że Vistula podpisała porozumienia dotyczące spłaty wierzytelności. Na potrzeby finansowania transakcji objętych umowami wyemituje akcje serii M i obligacje serii D o wartości nominalnej do 140 mln zł. Emisję planuje również Polnord. W piątek wieczorem podał, że chce wyemitować do 7 mln nowych walorów  Mają być przeznaczone na realizację nowych projektów i obniżenie zadłużenia giełdowej spółki.