Gros euro już w regionach

Komisja Europejska wypłaciła na programy regionalne już 11,6 z 17,2 mld euro.

Publikacja: 12.03.2013 00:08

Realizacja regionalnych programów operacyjnych na lata 2007-2013 przebiega sprawniej niż programów krajowych i to od wielu miesięcy. Co istotne, z pieniędzy wypłaconych dotychczas województwom przez Brukselę, aż 10,11 mld euro to zwroty za faktury już tam wysłane (zaliczki to tylko 1,49 mld euro). Oznacza to że regiony wydały już sporo ponad połowę pieniędzy, które przyznano im na lata 2007–2013.

Łącznie wojewódzwa wydały i otrzymały refundację 58,5 proc. z 17,2 mld euro, a z zaliczkami to nawet 67,2 proc. puli na lata 2007-2013. Do końca lutego zakończono prawie 18 tys. inwestycji finansowanych z programów regionalnych (przy 29 tys. umów o dofinansowanie). Ich wartość to 21,9 mld zł (30,5 proc. budżetu wszystkich programów regionalnych).

Krótszy dystans

– Te dane są ważne w kontekście rozmów nad nowym budżetem Unii, nad którym pracuje teraz Parlament Europejski, ale to także sygnał dla Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, potwierdzający, że władze województw podejmują nie tylko trafne decyzje rozwojowe, ale do realizacji swych celów potrafią szybko zaangażować pieniądze unijne – mówi „Rz" Waldemar Sługocki, poseł PO, były wiceminister rozwoju.

Jego zdaniem w samorządach regionalnych wciąż drzemie duży potencjał, ale i determinacja, aby zmieniać rzeczywistość dzięki inwestycjom dotowanym przez Unię.

– W ten sposób skraca się dystans rozwojowy dzielący nasze województwa od ich zachodnioeuropejskich odpowiedników – dodaje Sługocki.

To nie koniec nadrabiania tego dystansu za pieniądze ze wspólnego budżetu UE na lata 2007–2013. Do końca 2015 roku do polskich województw napłynie jeszcze z niego 5,6 mld euro, a co ważniejsze regiony mają już w perspektywie kolejne pieniądze na rozwój ze wspólnej puli na lata 2014–2020.

Więcej środków

Dalszy ciąg unijnych transferów dla województw ma być nawet bardziej obfity w euro, gdyż w myśl oficjalnych już zapowiedzi minister rozwoju regionalnego Elżbiety Bieńkowskiej, na nowe programy regionalne mają one dostać nawet więcej pieniędzy niż mają teraz.

Ma to być łącznie prawie 29 mld euro z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR) i Europejskiego Funduszu Społecznego (EFS). To nie tylko skutek wprowadzenia większego procentowego udziału województw w zarządzaniu dotacjami, ale także wprowadzenia tzw. dwufunduszowych programów regionalnych finansowanych zarówno z EFRR i EFS (a nie tylko z tego pierwszego, jak to ma miejsce w okresie 2007–2013).

Z pierwszej, wstępnej propozycji ministerstwa rozwoju, zaprezentowanej marszałkom województw na niedawnym konwencie w Białowieży, wynikało, że każdy z regionów (poza Warmińsko-Mazurskim) otrzyma więcej pieniędzy niż ma w okresie 2007–2013. Jednak po ostrych protestach Jacka Protasa, marszałka warmińsko-mazurskiego i jego ostatnich rozmowach z minister rozwoju i on otrzymał zapewnienie, że również jego województwo otrzyma więcej pieniędzy po 2013 roku. Według ostatnich ustaleń ma to być 1,46 mld euro (obecnie wkład UE do programu regionalnego Warmii i Mazur to 1,07 mld euro).

– Zważywszy że wykorzystanie dotacji w regionach jest bardzo wysokie, o ok. 10 proc. wyższe niż w programach krajowych, to sensowne i pożądane jest przeniesienie większych środków na poziom regionalny, a więc bliższy ostatecznym beneficjentom pomocy – mówi „Rz" Jerzy Kwieciński, ekspert BCC, były wiceminister rozwoju.

Kwieciński wskazuje, że na polską decentralizację dysponowania pieniędzmi unijnymi z zaciekawieniem patrzą inne kraje. – Ten system, który możemy nazwać naszą dobrą praktyką, interesuje np. Słowaków, Czechów, Chorwatów, Serbów, a nawet Brazylijczyków – wyjaśnia Kwieciński, który jako ekspert Komisji Europejskiej tłumaczył niedawno w Brazylii zawiłości unijnej polityki regionalnej.

Realizacja regionalnych programów operacyjnych na lata 2007-2013 przebiega sprawniej niż programów krajowych i to od wielu miesięcy. Co istotne, z pieniędzy wypłaconych dotychczas województwom przez Brukselę, aż 10,11 mld euro to zwroty za faktury już tam wysłane (zaliczki to tylko 1,49 mld euro). Oznacza to że regiony wydały już sporo ponad połowę pieniędzy, które przyznano im na lata 2007–2013.

Łącznie wojewódzwa wydały i otrzymały refundację 58,5 proc. z 17,2 mld euro, a z zaliczkami to nawet 67,2 proc. puli na lata 2007-2013. Do końca lutego zakończono prawie 18 tys. inwestycji finansowanych z programów regionalnych (przy 29 tys. umów o dofinansowanie). Ich wartość to 21,9 mld zł (30,5 proc. budżetu wszystkich programów regionalnych).

Pozostało 80% artykułu
Fundusze europejskie
Wkrótce miliardy z KPO trafią do Polski. Wiceminister finansów podał datę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Fundusze europejskie
Horizon4Poland ’24 - fundusze europejskie na polskie projekty B+R!
Fundusze europejskie
Pieniądze na amunicję i infrastrukturę obronną zamiast na regiony
Fundusze europejskie
Piotr Serafin bronił roli regionów w polityce spójności
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Fundusze europejskie
Fundusze Europejskie w trosce o zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży