Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną członka prezydium zarządu organizacji społeczno-zawodowej, który został obciążony odpowiedzialnością za jej zaległość (art. 116a ordynacji podatkowej). Sąd kasacyjny uznał, że brak zdolności upadłościowej organizacji to za mało, żeby osoby wchodzące w skład jej organów zarządzających uniknęły odpowiedzialności za jej podatki.
Zaległy VAT
W grudniu 2010 r. fiskus orzekł o solidarnej odpowiedzialności podatkowej członka prezydium zarządu za zaległości Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych z tytułu VAT za grudzień 2004 r. W sumie chodziło o dług ponad 50 tys. zł.
Mężczyzna nie chciał płacić. W odwołaniu podnosił, że związek jest organizacją społeczno-zawodową rolników. Jako taki nie ma zdolności upadłościowej. Tymczasem zgodnie z art. 116 ordynacji podatkowej, który ma odpowiednie zastosowanie do jego przypadku, od odpowiedzial ności za długi podatkowe zarządzanego podmiotu można się uwolnić m.in. w razie zgłoszenia w odpowiednim czasie wniosku o upadłość.
Wskazanie mienia zamiast upadłości
A skoro związek nie ma zdolności upadłościowej, to członkowie prezydium nie mogą powołać się na złożenie wniosku o upadłość w odpowiednim czasie. To zaś oznacza, że nie mogą w ogóle odpowiadać za długi podatkowe podmiotu, którym zarządzają.Organ odwoławczy nie zgodził się z tym poglądem. To prawda, że osoby zarządzające podmiotami, które nie mają zdolności upadłościowej, mogą mieć większe trudności z uwolnieniem się od odpowiedzialności za długi podatkowe. Jeśli jednak nawet osoba prawna nie ma zdolności upadłościowej, to członek jej organu zarządzającego może uwolnić się od odpowiedzialności, wskazując jej mienie, które umożliwi spłacenie zaległości podatkowych. Spór trafił na wokandę. Najpierw rację fiskusowi przyznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Potem stanowisko to potwierdził NSA (sygnatura akt I FSK 1236/12). Jak zauważył Sylwester Marciniak, sędzia NSA, brak zdolności upadłościowej nie uwalnia osoby wchodzącej w skład organów zarządzających od odpowiedzialności za cudzy dług podatkowy.
Większa staranność
W ocenie sądu kasacyjnego takie ograniczenie nie narusza konstytucyjnej zasady sprawiedliwości. Od organizacji tworzonych na mocy ustawy, takich, z jaką mamy do czynienia w niniejszej sprawie, wymaga się większej staranności. Dotyczy to też jej organów zarządzających. Brak wiedzy na temat operacji finansowych podmiotu zarządzanego nie ma żadnego znaczenia dla odpowiedzialności za jego długi.