Reklama
Rozwiń

Rośnie bezrobocie w miastach wojewódzkich

Psuje się rynek pracy w wielkich miastach. To dlatego, że inwestorzy zaczynają szukać nowych lokalizacji w mniejszych ośrodkach – tłumaczą ekonomiści

Publikacja: 17.11.2010 03:43

Szczecin

Szczecin

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski

Choć wielkie, wojewódzkie miasta są najlepszymi rynkami pracy w regionach, to w ponad połowie z nich bezrobocie w ostatnim roku (liczone od końca września do końca września) wzrosło szybciej niż przeciętnie w kraju. Najbardziej widać to w Szczecinie (o 2 pkt proc), Białymstoku (o 1,3 pkt proc.) i Opolu (o 1,2 pkt proc.).

Tadeusz Kaczmarek, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Szczecinie, przypomina, że jeszcze dwa lata temu w mieście praktycznie nie było ludzi bez pracy, a stopa bezrobocia wynosiła 4,1 proc.

– Ponieważ mieliśmy wtedy znacznie więcej ofert niż teraz, to łatwo weryfikowaliśmy, czy ktoś szuka pracy, czy też po prostu jest w rejestrach. Jeśli nie podejmował zatrudnienia, zostawał wykreślony lub sam rezygnował – tłumaczy dyr. Kaczmarek. – W zeszłym roku wiele osób wróciło do rejestrów, a my, ponieważ mamy znacznie mniej ofert pracy, nie mamy już takiej możliwości weryfikacji.

Jego zdaniem spowolnienie gospodarcze spowodowało, że do rejestrów wróciła część osób zarabiających w szarej strefie i potrzebujących ubezpieczenia zdrowotnego. Ale bezrobocie nieco podniosło się też w miastach, w których praktycznie dotychczas go nie było. We Wrocławiu to 5,6 proc., a w Poznaniu 3,2 proc. Jak przyznaje Maria Sowińska, wicedyrektor PUP w Poznaniu, we wrześniu zarejestrowało się tu ponad 3 tys. nowych bezrobotnych. Są to głównie absolwenci.

Prof. Elżbieta Kryńska, ekonomistka z Uniwersytetu Łódzkiego, uważa, iż szybszy wzrost bezrobocia w wielkich miastach wynika stąd, że firmy coraz częściej szukają lokalizacji w mniejszych ośrodkach. – Wydajność infrastruktury w aglomeracjach jest coraz mniejsza, za to czynsze coraz wyższe – tłumaczy ekonomistka. Firmy szukają też nowych rynków i miasta 50 – 100-tysięczne są coraz bardziej atrakcyjne.

Te opinię podziela Andrzej Kinast z Trusted Adviser Group. – Inwestorzy w mniejszych miejscowościach mogą np. liczyć na lepsze kontakty z samorządem, w tym na szybsze załatwianie spraw – przekonuje.

Choć wielkie, wojewódzkie miasta są najlepszymi rynkami pracy w regionach, to w ponad połowie z nich bezrobocie w ostatnim roku (liczone od końca września do końca września) wzrosło szybciej niż przeciętnie w kraju. Najbardziej widać to w Szczecinie (o 2 pkt proc), Białymstoku (o 1,3 pkt proc.) i Opolu (o 1,2 pkt proc.).

Tadeusz Kaczmarek, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Szczecinie, przypomina, że jeszcze dwa lata temu w mieście praktycznie nie było ludzi bez pracy, a stopa bezrobocia wynosiła 4,1 proc.

Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora