Duże sklepy zarobią na świętach najwięcej

Obroty sklepów będą w grudniu o jedną piątą wyższe niż rok temu. Z boomu nie korzystają małe, osiedlowe sklepy. Ich obroty w tym gorącym okresie mogą nawet spaść

Publikacja: 13.12.2010 03:24

Duże sklepy zarobią na świętach najwięcej

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Sezon zakupów świątecznych dopiero się rozkręca, ale w firmach już panują bardzo dobre nastroje.

– Z obrotów jesteśmy bardzo zadowoleni, jak dotąd są o 15 proc. wyższe niż rok temu. Z kolei zamówień na paczki świąteczne jest 25 proc. więcej – mówi Jerzy Mazgaj, prezes Alma Market.

– W grudniu spodziewamy się wzrostu na poziomie 20 proc., a w całym roku nasze obroty będą większe o 17,5 proc. wobec 2009 r. – dodaje Błażej Patryn, rzecznik sieci Piotr i Paweł. Ruch zaczyna także mocno rosnąć w sieciach hipermarketów – będzie największy w ostatni przedświąteczny weekend.

Z badania firmy Deloitte wynika, że w tym roku polska rodzina na święta przeznaczy ok. 1,8 tys. zł, czyli niemal 19 proc. więcej niż rok temu. Wydamy więc, ostrożnie licząc, ponad 25 mld zł, głównie na prezenty. Choć to bardzo tradycyjne święta, to jednak staramy się urozmaicić stół i próbować nowości. – Coraz więcej osób, czasami w niewielkich ilościach, kupuje produkty ekskluzywne, z których w innym okresie na pewno by zrezygnowały – twierdzi Jerzy Mazgaj.

Dla sieci handlowych to najważniejszy okres w roku, ale nie wszyscy korzystają na boomie zakupowym. Lokalne sieci i mniejsze sklepy potwierdzają – ale tylko nieoficjalnie – że grudzień to dla nich trudny okres. – Musimy się przygotować na większe zakupy dokonywane przez klientów, ale często kupują oni u nas tylko to, o czym zapomną podczas wizyty w hipermarkecie. Zestawów świątecznych już nie sprowadzamy, bo nie jesteśmy w stanie walczyć na ceny z wielkimi sklepami – mówi właściciel kilku sklepów.

– Wszystko zależy wprawdzie od lokalizacji, ale w sezonie świątecznym klienci jeszcze chętniej robią zakupy w dużych sklepach niż zwykle. Za jednym zamachem mogą kupić wszystkie potrzebne produkty. Tracą na tym zwłaszcza sklepy ogólnospożywcze, natomiast specjalistyczne placówki, zwłaszcza z wędlinami, mocno zyskują – mówi Andrzej Faliński, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

Jego zdaniem w tym sezonie takie zjawisko widać w dużych miastach. W mniejszych miejscowościach małym sklepom klientów odbierają bazary. – Na święta robimy duże zakupy, chcemy jak najwięcej kupić za jednym razem i jak najtaniej. W dużych sklepach można też przy okazji kupić prezenty, więc to one najwięcej w tym sezonie zyskują. Małe sklepy nawet zmniejszają obrót, bo bazary także oferują szeroki wybór produktów i często niższe ceny – uważa Agnieszka Górnicka, prezes firmy badawczej Inquiry.

Trudno się temu zjawisku dziwić, ponieważ w małych sklepach zakupy – według badania firmy Nielsen dla „Rz” – są wciąż najdroższe. Takie same produkty są w nich nawet o 30 proc. droższe niż w najtańszych na rynku sklepach dyskontowych. W dużych miastach odbierają im klientów także sklepy internetowe sprzedające żywność. Teraz trzeba się jednak przygotować na dłuższą realizację takich zamówień albo robić je z wyprzedzeniem.

Internet odbiera klientów m.in. sklepom w mniejszych miastach. Sprzęt elektroniczny jest dostarczany w całym kraju, a ponieważ jest on tańszy o 20 – 30 proc. niż w tradycyjnym sklepie, podcina pozycję lokalnych graczy.

Sezon zakupów świątecznych dopiero się rozkręca, ale w firmach już panują bardzo dobre nastroje.

– Z obrotów jesteśmy bardzo zadowoleni, jak dotąd są o 15 proc. wyższe niż rok temu. Z kolei zamówień na paczki świąteczne jest 25 proc. więcej – mówi Jerzy Mazgaj, prezes Alma Market.

Pozostało 90% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu