Bo to jedna z największych europejskich gospodarek, z jednym z największych deficytów nowoczesnej infrastruktury w stosunku do potrzeb. Jest też jedną z nielicznych gospodarek europejskich, które się rozwijają, nawet w czasie kryzysu. Obserwuję rozwój Polski od 1995 roku i widzę, jak wiele już się zmieniło. Ale wiele jeszcze jest do zrobienia.
Do kiedy musimy przedstawić listę projektów? Będzie dobrze, jeśli powstanie ona w ciągu pięciu lat.
O jakich projektach mówimy?
O wszystkich inwestycjach realizowanych w ramach partnerstwa publiczno-prywatne- go. Możemy inwestować w lotniska, porty morskie, szeroko rozumianą infrastrukturę socjalną, czyli szkoły, uniwersytety, posterunki policji czy sądy. Atrakcyjne dla nas są też oczyszczanie ścieków czy spalarnie śmieci.
A projekty kolejowe?
Jak najbardziej. Mamy w Europie dwa projekty kolejowe. Jeden to budowa szybkiej kolei we Francji, cały projekt jest wart 8 mld euro. Finansowanie zostało zamknięte w czerwcu tego roku. Kolejną inwestycją, która powinna zostać domknięta na początku grudnia, jest linia tramwajowa w Nottingham w Wielkiej Brytanii. Chętnie angażujemy się w projekty transportowe. Wzrost zainteresowania rozwojem kolei to nowy trend w Europie. Dużo współpracujemy z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym i Komisją Europejską. Dla tych instytucji liczy się zmniejszenie emisji CO2. W ciągu najbliższych lat takie projekty, będą głównymi w Europie.