Reklama

Kto po Bernanke?

Nowym szefem Fedu w przyszłym roku będzie Janet Yellen, obecna wiceszefowa tej instytucji, wskazują ekonomiści w sondażu przeprowadzonym 19 i 20 czerwca.

Publikacja: 27.06.2013 16:40

Kto po Bernanke?

Foto: Bloomberg

Janet Yellen, którą ekonomiści typują jako następczynię Bena Bernanke, będzie musiała zmierzyć się ze stuletnią tradycją Rezerwy Federalnej, bowiem jeszcze nigdy wiceszef tej instytucji nie został nr 1.

Yellen jest wiceprezesem amerykańskiego banku centralnego od października 2010 roku. 65 proc. spośród 54 ekonomistów uczestniczących w sondażu przeprowadzonym w okresie 19-20 czerwca właśnie nią widzi na stanowisku prezesa Fedu, kiedy w styczniu 2014 roku opuści je Ben Bernanke po dwóch czteroletnich kadencjach. Jeśli Yellen rzeczywiście awansuje wówczas będzie też pierwszą kobietą kierującą tą instytucją.

- Często dzieje się tak, że członkowie władz Fedu, włącznie z wiceprezesem, są dużo mniej eksponowani niż prezes - wskazuje Allan Meltzer, profesor ekonomii politycznej w Tepper School of Business w Pittsburgu, autor wielotomowej historii amerykańskiego banku centralnego. Jego zdaniem najczęściej decydującym czynnikiem o wyborze jego szefa są relacje z prezydentem.

- Prezydenci szukają ludzi bliskich im duchowo, a wiceprezes może być kimś awansowanym przez poprzednią administrację - dodaje Meltzer.

W przypadku Janet Yellen tak jednak nie jest, gdyż została mianowana przez Baracka Obamę, co może zwiększać jej szanse na objęcie prezesury.

Reklama
Reklama

Podczas ostatniej zmiany warty w banku centralnym został pominięty ówczesny wiceprezes Ferguson, mianowany przez Billa Clintona. George W. Bush postawił na Bena Bernanke, który był szefem jego doradców ekonomicznych. Alan Greenspan kierował komisją zajmującą bezpieczeństwem socjalnym podczas pierwszej kadencji Ronalda Reagana zanim w 1987 roku stanął na czele Fedu.

Prezydenci często wolą ponownie mianować urzędującego prezesa banku centralnego niż postawić na jego zastępcę. Greenspan został ponownie desygnowany przez George'a H. W. Busha, dwukrotnie przez Clintona i następnie przez George'a W. Busha. Bernanke zalicza drugą kadencję dzięki nominacji Obamy.

Tak ostatnio dzieje się też w innych bankach centralnych na świecie. W listopadzie zdecydowano, że Bankiem Anglii po odejściu Mervyna Kinga nie będzie kierował jego zastępca Paul Tucker, lecz postawiono na Marka Carneya, szefa Banku Kanady. W Kanadzie z kolei nie awansowano wiceprezesa banku centralnego Tiffa Macklema, lecz Stephena Poloza, kierującego agencją finansującą eksport. Nie inaczej jest w Izraelu, gdzie przechodzącego na emeryturę Stanleya Fischera zastąpi nie wiceprezes Karmit Flug, lecz Jacob Frenkel, który kierował już Bankiem Izraela w latach 1991-2000.

Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama