Reklama
Rozwiń

Tanie bilety miesięczne w Warszawie

Spośród 15 analizowanych miast Warszawa wypada pośrodku stawki, podobnie jak Berlin. Najgorzej oceniono Amsterdam i Santiago.

Publikacja: 09.12.2014 10:32

Zurych i Paryż mają najdłuższą sieć autobusową – ponad 1,7 km na 1 tys. mieszkańców.

Zurych i Paryż mają najdłuższą sieć autobusową – ponad 1,7 km na 1 tys. mieszkańców.

Foto: Flickr

Transport publiczny postanowiła zbadać firma Simon–Kucher & Partners, która wzięła pod uwagę nie tylko rozwój linii i sieci autobusowych, tramwajowych i kolejowych, ale również ceny, jak i częstotliwość kursowania na takich trasach, jak choćby połączenia z lotniskiem.

W takim ujęciu Zurych i Paryż mają najdłuższą sieć autobusową – ponad 1,7 km na 1 tys. mieszkańców. W Warszawie ten wynik wynosi ponad 0,4 km, podczas gdy najsłabszy jest w Tokio – tylko 0,06.

Z kolei pod względem liczby połączeń najlepiej, bo aż z 20 na godzinę wypada Dubaj. W Warszawie to ledwie trzy–cztery. Nasza stolica za to wypada dobrze pod względem odległości, jaką można przejechać na jednorazowym bilecie – na najtańszym średnio 21 km, a na najdroższym 41 km. Stolica Polski jest też jednym z liderów w kategorii ceny, choć autorzy badania zauważają również, iż miasto jest w grupie tych, które w ostatnich trzech latach najmocniej podniosły ceny i to znacznie powyżej inflacji.

Właśnie w Warszawie oraz w Madrycie i Mediolanie od 2001 r. bilety jednorazowe zdrożały średnio o ok. 17 proc. przy inflacji poniżej 3 proc. Średnio w analizowanych miastach ceny wzrosły tylko o 5,9 proc., a w Paryżu, Dubaju i Sao Paulo nie zmieniły się w tym okresie.

– Porównując ceny lokalnego transportu publicznego w odniesieniu do ceny biletów jednorazowych (cena za kilometr) i ceny za bilet miesięczny, w Warszawie można zaobserwować, że miasto dosyć silnie motywuje mieszkańców do zakupu tańszych biletów miesięcznych – mówi Richard Zinoecker, partner zarządzający warszawskim biurem Simon–Kucher & Partners.

Jak dodaje, stosunkowo niski wskaźnik zróżnicowania cen (różnica między najtańszym a najdroższym biletem) w Warszawie, w stosunku do grupy porównawczej w badaniu (tym samym najniższy w grupie miast europejskich) wskazuje, że stolica Polski może poprawić swoją politykę cenową w tym obszarze.

Bilet miesięczny w Warszawie kosztuje w przeliczeniu 26,2 euro i tańszy jest tylko w Dubaju, gdzie cena wynosi 21,1 euro. Z kolei w Londynie to 95,9 euro, a w Amsterdamie 89 euro.

Z kolei najwyższe zniżki przy zakupie biletu miesięcznego oferuje Zurych – wynosi ona 52 proc., czyli o tyle taniej zapłaci osoba korzystająca z takiego biletu zamiast codziennego korzystania z biletów jednorazowych. W Mediolanie obniżka wynosi 42 proc., a w Warszawie 38 proc.

Analizując efektywność transportu w takich aglomeracjach, trudno nie wspomnieć o problemie korków, bowiem często właśnie transport publiczny stawiany jest jako alternatywa dla własnego auta. Z badania Deloitte i serwisu Targeo wynika, że przez korki w największych polskich miastach kierowcy tracą rocznie 3,5 mld zł, czyli 2,9 tys. zł na statystycznego kierowcę. W porównaniu z latami 2012 i 2011 widać jednak pewną poprawę.

Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora